Specustaw jest już pięć – drogowa, kolejowa, w sprawie Euro 2012, gazowa oraz lotniskowa (patrz ramka). Dzięki nim inwestycje priorytetowe dla naszego kraju mają być realizowane szybciej. Niestety, nie zawsze tak jest. Ciągle pojawiają się nowe problemy. I dotyczą one nie tylko realizacji inwestycji (czytaj Dziurawa specustawa na Euro 2012).
– W tej chwili prawdziwą zmorą są odwołania od decyzji wojewodów zezwalających na realizację inwestycji – mówi Andrzej Kondracki, dyrektor Wydziału Infrastruktury Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.
Chociaż decyzja wojewody zezwalająca na realizację inwestycji ma zazwyczaj rygor natychmiastowej wykonalności, pozwala to jedynie na szybką realizację inwestycji, ale nie na wypłatę odszkodowań
. A osoby, które kwestionują wysokość odszkodowania, nie mają szans, żeby je otrzymać, dopóki nie zakończy się odwoławcze postępowanie administracyjne dotyczące wspomnianej decyzji.
Efekt jest taki, że inwestycja jest w toku, koparki wjechały na działkę, a wywłaszczony nie ma jeszcze pieniędzy.