Uznał tak wczoraj[b] Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku dotyczącym wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów (sygn. I FSK 1500/08)[/b].
Sprawa dotyczyła spółki dostarczającej produkty podmiotom z innych państw Unii. Zdarza się, że w momencie składania deklaracji VAT-7 za dany okres rozliczeniowy spółka nie posiada wszystkich dokumentów potwierdzających dokonanie takiej dostawy. Brakuje jej zwykle dokumentu od przewoźnika.
Zdaniem spółki z ustawy o VAT wynika, że musi ona wówczas wykazać takie transakcje jako dostawy na terytorium kraju w ewidencji podatkowej. Nie ma jednak obowiązku uwzględniać ich w VAT-7. Nie musi też płacić żadnego podatku. Chodzi tu o stan prawny sprzed 1 stycznia 2009 r.
Innego zdania było Ministerstwo Finansów, które dwukrotnie (w interpretacji podatkowej i w odpowiedzi na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa) zakwestionowało stanowisko podatnika. Zdaniem resortu spółka musi wykazać taką dostawę w deklaracji VAT-7 jako krajową, opodatkowaną 22- -proc. VAT. Podtrzymał to również [b]WSA w Warszawie (sygn. III SA/Wa 421/08)[/b], uznając, że potwierdzenie stanowiska spółki rodziłoby ryzyko nadużyć. Podatnicy mogliby jedynie deklarować wywóz towarów, a następnie sprzedawać je w kraju, stosując przy tym zerową stawkę zastrzeżoną dla transakcji wewnątrzwspólnotowych.
NSA przyznał jednak rację spółce. Zgodnie z wyrokiem brak dokumentów potwierdzających wywóz towarów przed złożeniem deklaracji podatkowej za dany okres rozliczeniowy, gdy faktycznie nastąpił wywóz w ramach WDT, nie skutkuje opodatkowaniem takiej transakcji według zasad właściwych dla dostaw krajowych. Firma nie musi więc stosować stawki 22 proc. Zgodnie z art. 42 ust. 12 ustawy o VAT musi jedynie ująć taką transakcję w ewidencji podatkowej jako dostawę krajową. W żaden sposób nie przekłada się to na obowiązek opodatkowania stawką VAT właściwą dla dostaw krajowych.