[b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. III SA/Wa 2801/08) uznał, że przy wymiarze podatku powinno się uwzględnić stan nieruchomości w dniu zawarcia transakcji[/b].
Odrzucił skargę spółki, która kwestionowała wysokość podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) nałożonego przez fiskusa.
[b]Spór dotyczył zakupu prawa użytkowania wieczystego gruntu wraz z budynkiem. Spółka zapłaciła daninę przy tej transakcji, ale urząd uznał, że wartość nieruchomości jest za niska.[/b]
Powołał biegłego i podpierając się jego opinią podwyższył cenę i w konsekwencji podatek.Spółka zaskarżyła decyzję twierdząc, że wartość rynkowa nieruchomości została błędnie określona. Jej zdaniem powinno się ją pomniejszyć o wartość budynku, który nie nadawał się do eksploatacji i po nabyciu został rozebrany.
Sąd przyznał rację fiskusowi. Odwołał się do definicji wartości rynkowej z art. 6 ust. 2 ustawy o PCC, który mówi, że określa się ją na podstawie „przeciętnych cen stosowanych w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich miejsca położenia, stanu i stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z dnia dokonania tej czynności, bez odliczania długów i ciężarów”. Na jej wysokość nie wpływają ciążące na właścicielu i związane z rzeczą zobowiązania publicznoprawne (np. podatkowe) oraz prywatnoprawne (np. zwrot nakładów). Tym bardziej nie ma podstaw do pomniejszania wartości rynkowej o własne nakłady i wydatki poniesione w celu poprawienia jakości i funkcjonalności danej rzeczy. Tak więc koszty rozbiórki budynku poniesione przez nowego właściciela nie mają wpływu na wycenę nieruchomości w dniu transakcji.