Reklama

Nie można ograniczać prawa własności

Wspólnota mieszkaniowa nie ma prawa dowolnie zakazywać prowadzenia w lokalu działalności gospodarczej. Musi stosować przepisy kodeksu cywilnego

Publikacja: 06.04.2009 07:55

Nie można ograniczać prawa własności

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

[b]Sąd Najwyższy w wyroku z 3 kwietnia 2009 r. (sygn. II CSK 601/08) [/b] uznał, że regulamin porządku domowego wspólnoty mieszkaniowej nie może narzucać właścicielowi dalej idących ograniczeń czy obowiązków niż wynikające z kodeksu cywilnego. Dotyczy to również możliwości prowadzenia w mieszkaniu firmy.

W sprawie chodzi o regulamin uchwalony przez jedną ze wspólnot mieszkaniowych w Poznaniu. Obejmuje 12 lokali mieszkalnych, z których dwa są nadal własnością gminy.

[srodtytul]Odpowiedzialność za domowników i lokatorów[/srodtytul]

Regulamin zawierał m.in. postanowienia obciążające właścicieli lokali odpowiedzialnością za domowników i inne osoby korzystające z lokali będących ich własnością za ich zgodą i wiedzą. Nakładał też na nich obowiązek informowania wspólnoty o wszelkich istotnych zmianach dotyczących lokalu, zwłaszcza liczby osób w nim zamieszkałych. Zakazywał prowadzenia bez zgody wspólnoty działalności gospodarczej w lokalach mieszkalnych, a także prowadzenia w piwnicach takiej działalności i zakładania tam gniazd poboru mocy. Dopuszczał przy tym prowadzenie firmy w lokalu tylko po zmianie jego przeznaczenia na użytkowy.

W regulaminie powtórzono też postanowienia zawarte w art. 13 i art. 16 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=128489]ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali[/link]. Pierwszy z nich określa obowiązki właściciela lokalu będącego odrębną nieruchomością, a drugi dopuszcza możliwość wystąpienia przez wspólnotę z żądaniem sprzedaży lokalu, jeśli jego właściciel zalega długotrwale z opłatami albo w sposób rażący lub uporczywy wykracza przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu, albo też przez swoje niewłaściwe zachowane czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Gmina chce uchylenia [/srodtytul]

O uchylenie uchwały, w której regulamin ten został przyjęty, wystąpiła do sądu jako członek wspólnoty gmina-miasto Poznań. Zarzucała sprzeczność z przepisami prawa oraz naruszenie jej interesów. Chodziło zwłaszcza o nałożenie na nią jako właściciela odpowiedzialności za lokatorów, którzy – jak to w mieszkaniach komunalnych – bywają różni. Sprawa dla gminy jest ważna, bo podobne regulaminy zaczęły następnie uchwalać inne wspólnoty, których jest ona członkiem.

[wyimek]Wspólnocie mieszkaniowej nie wolno tworzyć własnych nakazów i zakazów[/wyimek]

Sąd I instancji żądanie gminy oddalił. Sąd II instancji zmienił ten wyrok. Choć za sprzeczne z prawem uznał tylko przytoczone wyżej postanowienia regulaminu porządku domowego, to uchylił całą uchwałę. Uznał bowiem, że uchylenie tylko kwestionowanych zapisów czyniłoby regulamin niespójnym. Sąd ten zaznaczył, że wyrok sądu I instancji nie uwzględnia zadań i celów wspólnoty, a są nimi zarządzanie nieruchomością wspólną oraz reprezentowanie właścicieli lokali. Wspólnota nie jest uprawniona do ingerowania w wykonywanie prawa własności przez jej członków. Wymaganie jej zgody na prowadzenie działalności gospodarczej jest sprzeczne z art. 140 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] określającego istotę prawa własności. Niedopuszczalne jest też obciążenie właściciela nieograniczoną gwarancyjną odpowiedzialnością za inne osoby. W regulaminie wykroczono poza ramy obowiązków nałożonych na właścicieli w art. 13 ustawy o własności lokali.

[srodtytul]Jak w spółdzielni za PRL[/srodtytul]

W ocenie SN werdykt sądu II instancji okazał się prawidłowy. Oddalił skargę kasacyjną wspólnoty. Sędzia Krzysztof Pietrzykowski stwierdził, że regulamin, o który chodzi w tej sprawie, przypomina niestety praktykę spółdzielni mieszkaniowych w PRL, mającą zresztą oparcie w ówczesnych przepisach. Spółdzielnia mogła decydować prawie o wszystkim, w tym o wynajęciu lokum czy o możliwości prowadzenia w nim działalności gospodarczej. Te ograniczenia były eliminowane przez wiele lat głównie wskutek orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego – mówił sędzia.

Reklama
Reklama

Mieszkanie wielu osób w jednym domu wywołuje pewne problemy. Wspólnota jest pomyślana tak, by zarząd nieruchomością wspólną był uregulowany bardziej szczegółowo, niż czynią to przepisy kodeksu cywilnego o współwłasności. Nie ma ona jednak żadnego tytułu do ingerowania w sferę uprawnień właścicieli. Tę sferę – tłumaczył sędzia – normują bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa rzeczowego: art. 140 k.c., a także art. 222 § 2 k.c. oraz art. 144 k.c. dotyczące stosunków między właścicielami, czyli przepisy tzw. prawa sąsiedzkiego.

W materię unormowaną przez przepisy o takim charakterze regulamin wkraczać nie może. Ustawa o własności lokali jest w stosunku do k.c. ustawą szczególną (lex specialis), ale nie zawiera ona przepisów, które inaczej by tę sferę normowały – wyjaśniał sędzia.

[ramka][b]Właściciel lokalu jak posesjonat[/b]

Kodeks cywilny w art. 144, który odnosi się także do właścicieli lokali będących odrębnymi nieruchomościami, nakazuje właścicielowi nieruchomości powstrzymywanie się przy korzystaniu z niej od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę. Chodzi o zasady wynikające ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Jednocześnie art. 222 § 2 k.c. daje właścicielowi, którego prawo własności jest przez takie działania naruszane, możliwość domagania się przed sądem przywrócenia stanu zgodnego z prawem oraz zaniechania tych naruszeń.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail][/i]

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama