Mieszkania dla seniora nie do wykupu

Zawarty w statucie spółdzielni zakaz przenoszenia własności mieszkań w domach dla seniorów, inwalidów i osób samotnych oraz budynkach o specjalnym przeznaczeniu na inne osoby dotyczy także jej członków zajmujących takie lokum

Publikacja: 21.07.2009 07:57

Mieszkania dla seniora nie do wykupu

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w postanowieniu, do którego uzasadnienia dotarła „Rz” (sygn. III CZP 133/06)[/b]. Postanowieniem tym SN z przyczyn formalnych odmówił odpowiedzi na pytania prawne sądu II instancji rozpatrującego sprawę Genowefy K. przeciwko spółdzielni mieszkaniowej. Jednakże w jego uzasadnieniu zawarł ważne wyjaśnienia, które mają znaczenie nie tylko dla tej sprawy.

[srodtytul]Bezskuteczne starania [/srodtytul]

Kobiecie przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do mieszkania znajdującego się w budynku o statusie domu seniora. Od 2001 r. wielokrotnie zwracała się ona do spółdzielni o wykupienie tego lokalu na własność. Spółdzielnia odmawiała, powołując się na swój statut, który wyłącza możliwość przekształcenia prawa lokatorskiego w prawo własnościowe albo w odrębną własność w domach dla inwalidów, osób samotnych i innych domach o specjalnym przeznaczeniu. Ograniczenie w jej statucie „możliwości przeniesienia przez spółdzielnię na inne osoby własności lokali mieszkalnych” w takich domach dopuszcza art. 121 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=532C8439442B212E7036A350D4C0C0AA?id=169950]ustawy z 2002 r. o spółdzielniach mieszkaniowych[/link]. Zgodnie z regulaminem domu seniora, w którym mieszka Genowefa K., lokale w nim na zasadzie spółdzielczego prawa lokatorskiego mogą otrzymywać osoby, które ukończyły 60. rok życia oraz bez względu na wiek – osoby samotne z orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności.

Genowefa K. w 2007 r. zdecydowała się na wystąpienie do sądu z żądaniem zobowiązania spółdzielni do przeniesienia na nią własności jej lokum, ale przed ogłoszeniem wyroku zmieniła zdanie i zażądała przekształcenia przysługującego jej prawa lokatorskiego we własnościowe. Przekonywała, że ograniczenie przewidziane art. 121 ust. 1 jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a poza tym ustawodawca, posługując się w nim pojęciem „inne osoby”, miał na myśli wszystkie osoby z wyjątkiem członków spółdzielni. Słowem, ograniczenie to ich nie dotyczy. Sąd I instancji z tym się nie zgodził i żądanie to oddalił.

[srodtytul]Dwa ważne pytania[/srodtytul]

Sąd II instancji, do którego dotarła apelacja Genowefy K., zwrócił się do SN z dwoma pytaniami prawnymi. Pierwsze: czy ograniczenie, o którym mowa w art. 121 ust. 1 ustawy z 2002 r., obejmuje także członków spółdzielni, którym przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do mieszkania? Drugie: czy ograniczenie to, wprost odnoszące się do przeniesienia własności lokalu, dotyczy na zasadzie analogii także przekształcenia prawa lokatorskiego w spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Zwierający zakaz takiego przekształcenia art. 111 ustawy z 2002 r. został w 2007 r. uchylony.

[srodtytul]Nie ma własności, nie ma przekształcenia[/srodtytul]

SN odmówił odpowiedzi na oba pytania. Powodem odmowy na pierwsze z nich była ocena, że nie dotyczy ono poważnych wątpliwości. Jest jasne, że zawarte w art. 121 ust. 1 określenie „inne osoby” odnosi się wyłącznie do członków spółdzielni, którym przysługują prawa lokatorskie.

Gdy zaś chodzi o drugie pytanie, SN uznał, że zagadnienie w nim sformułowane nie dotyczy tej sprawy. Od 2007 r., kiedy to nowelizacja ustawy z 2002 r. wykreśliła z niej przepisy pozwalające na przekształcenie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu w spółdzielcze własnościowe, taka możliwość nie istnieje.

To prawda, że na okres przejściowy, do 2010 r., w art. 7 ust. 2 nowelizacji przewidziano możliwość takiego przekształcenia w budynkach, które z powodu nieuregulowanych praw do gruntu nie są własnością spółdzielni. Jednakże przepis ten – w ocenie SN – narusza zasady przyzwoitej legislacji wywodzone z art. 2 konstytucji. Jest bowiem sprzeczny z regułą, że lokatorskie prawo może być ustanowione tylko w budynku będącym jej własnością. Konsekwentnie – tłumaczy SN – nie można go przekształcić w ograniczone prawo rzeczowe, jakim jest spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Zastosowanie przepisu nie może więc prowadzić do powstania tego, a umowa zawarta na podstawie tego przepisu może zmienić co najwyżej charakter posiadania. Nie musi więc być zawierana w formie aktu notarialnego.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail][/i]

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w postanowieniu, do którego uzasadnienia dotarła „Rz” (sygn. III CZP 133/06)[/b]. Postanowieniem tym SN z przyczyn formalnych odmówił odpowiedzi na pytania prawne sądu II instancji rozpatrującego sprawę Genowefy K. przeciwko spółdzielni mieszkaniowej. Jednakże w jego uzasadnieniu zawarł ważne wyjaśnienia, które mają znaczenie nie tylko dla tej sprawy.

[srodtytul]Bezskuteczne starania [/srodtytul]

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów