[b]Tak orzekł Trybunał Konstytucyjny w wyroku, który zapadł 29 października 2009 r. (K 32/08).[/b]
Tym samym uznał, że art. 33 i art. 50 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=166935]ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi[/link] jest zgodny z art. 165 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A876D3AB011FD528FA1A51AA5DA111A1?n=1&id=71646&wid=192618]ustawy zasadniczej[/link]. Przypomnijmy, sprawa dotyczyła możliwości bycia stroną przez gminę w sądowym postępowaniu podatkowym, w którym organem orzekającym w pierwszej instancji był wójt.
[srodtytul]Samodzielność finansowa jednostek[/srodtytul]
Trybunał zwrócił uwagę, że gminy mają zdolność sądową w postępowaniu cywilnym. Mogą również dochodzić swoich praw w postępowaniach toczących się przed sądami administracyjnymi. Ale tylko w takich sytuacjach, w których są adresatami, np. przy decyzjach administracyjnych.
Trybunał podkreślił, że odmienna sytuacja ma miejsce, gdy gmina sama podejmuje określone działania władcze wobec innych podmiotów, np. wydając decyzje administracyjne. W takich sytuacjach konstytucja nie nakłada obowiązku przyznania gminom prawa do wniesienia skargi na decyzje organu odwoławczego (K32/08).