Sądy nie powinny rujnować przeprosinami

Wyroki nie liczące się z kosztami przeprosin zapadają w Polsce nie pierwszy raz i nikt nie chce przyjąć za nie odpowiedzialności

Publikacja: 22.07.2010 05:05

Sądy nie powinny rujnować przeprosinami

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Gdyby Sibilski miał przeprosić Dodę zgodnie z sądowym wyrokiem, musiałby zapłacić za ogłoszenia 32 mln zł. To zrujnowałoby nawet milionera.

Półtora roku temu wiele mówiono o tym, że Zbigniew Ziobro może zbankrutować przez nakazane mu telewizyjne przeprosiny kardiochirurga Mirosława G. Szacowano, że mogły one kosztować nawet 300 tys. zł. Tymczasem Sąd Najwyższy nie przyjął skargi kasacyjnej byłego ministra, a była okazja już wtedy zająć się tym zagadnieniem na najwyższym sądowym forum. W końcu Ziobro wykupił ogłoszenia.

Pozostało 95% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt