Informacja publiczna, wymagająca sięgnięcia do akt sądowych, nie jest informacją prostą, lecz przetworzoną stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny [b](sygn. I OSK 1727/09)[/b]. By ją uzyskać, trzeba wykazać, że jest szczególnie istotna dla interesu publicznego.
[wyimek]Selekcja wyroków według kryteriów zawartych we wniosku wymagała sięgania do akt sądowych[/wyimek]
Marcin Dziurda, prezes Prokuratorii Generalnej, nie krył satysfakcji. - Dokonana przez NSA interpretacja pojęcia informacji prostej i przetworzonej pozwoli Prokuratorii na ich rozróżnienie - powiedział "Rz".
NSA uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, wydany w precedensowej sprawie ze skargi adw. Józefa Forystka i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania [b](sygn. I OSK 1727/09)[/b]. Adwokat zwrócił się do Prokuratorii o udostępnienie wyroków sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego, wydanych w 2008 r. w sprawach reprywatyzacyjnych, w których brała udział Prokuratoria, a orzeczenia były niekorzystne dla Skarbu Państwa, z wyłączeniem spraw prowadzonych przez Kancelarię Forystka.
- Prokuratoria, reprezentująca Skarb Państwa we wszystkich sprawach majątkowych, w których jest on właścicielem, dysponuje unikatową bazą takich orzeczeń z całej Polski - twierdził mec. Jzef Forystek. - Zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=28C7B6C9340852EDAB4DD7B3CD1C375B?id=162786]ustawą o dostępie do informacji publicznej[/link], orzeczenia sądów w sprawach z udziałem Skarbu Państwa są informacją publiczną.