Stanowisko takie potwierdził [b]26 listopada Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. III SA/Wa 683/10)[/b]. Sprawa dotyczyła zaskarżenia indywidualnej interpretacji prawa podatkowego wydanej przez dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie (nr IPPB2/415-790/10--4/MS1).
Z wnioskiem zwróciła się spółka akcyjna, która zamierzała wnieść aportem do spółki komandytowej zarejestrowany znak towarowy chroniony prawem własności przemysłowej. Zadała pytania, czy taka czynność jest nieodpłatnym świadczeniem usług niezwiązanym z prowadzeniem przedsiębiorstwa i w związku z tym nie podlega opodatkowaniu VAT, czy też jest to nieodpłatne świadczenie usług związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa i w konsekwencji obciążone tym podatkiem.
[wyimek]Ten, kto wnosi aport, otrzymuje prawa związane z uczestnictwem w spółce[/wyimek]
Dyrektor IS odpowiedział, że opisany stan faktyczny nie może być zakwalifikowany jako żadna z alternatywnie wymienionych przez spółkę interpretacji. Jego zdaniem aport do spółki komandytowej praw ochronnych do znaków towarowych spełnia definicję odpłatnego świadczenia usług z art. 8 ust. 1 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawy o VAT[/link] (DzU z 2004 r. nr 54, poz. 535), ponieważ wnoszący aport otrzymuje określone prawa związane z uczestnictwem w spółce, co należy traktować jako wynagrodzenie.
Ponadto istnieje ścisły związek między czynnościami wykonywanymi przez przyszłego wspólnika a wysokością otrzymywanego wynagrodzenia. Zdaniem dyrektora IS związek, o którym mowa, ma charakter bezpośredni i na tyle wyraźny, aby można było powiedzieć, że odpłatność następuje za dane świadczenie.