[b]Tak orzekł WSA we Wrocławiu 1 grudnia 2010 r. (I SA/Wr 1094/10).[/b]
Spółka zawarła umowę z kontrahentem, na mocy której był on zobowiązany do wykonania prac mających na celu doprowadzenie do sfinansowania planowanego przedsięwzięcia. Polegały one na opracowaniu planu inżynierii finansowej inwestycji, doradztwie przy sporządzaniu wniosków kredytowych oraz prowadzeniu negocjacji i korespondencji z instytucjami, które miały dotować przedsięwzięcie.
Za wykonanie tych czynności spółka zobowiązała się do wypłaty wynagrodzenia ryczałtowego płatnego w trzech ratach. Ponadto strony postanowiły, że gdy prace kontrahenta doprowadzą do pożądanego skutku, tj. uzyskania finansowania, wypłacone zostanie dodatkowe wynagrodzenie za osiągnięcie oczekiwanego celu (tzw. success fee), niezwiązane z dodatkowymi czynnościami.
Za każdy z etapów prac zostały wystawione faktury. Choć spółce nie udało się uzyskać środków na sfinansowanie inwestycji, wypłaciła kontrahentowi premię za sukces. Rozliczając VAT, odliczyła podatek naliczony od wydatków potwierdzonych wszystkimi fakturami, łącznie z success fee.
Organy podatkowe jednak stwierdziły, że brak dokumentów potwierdzających fakt finansowania inwestycji jako efektu końcowego zawartej umowy świadczy o jej niewykonaniu w tej części i w związku z tym zakwestionowały odliczenie VAT od wypłaty dodatkowego wynagrodzenia.