Do takich wniosków doszedł wojewoda mazowiecki, uchylając uchwałę rady gminy Promin dotyczącą ustalenia wysokości opłat za usługi świadczone przez zakład gospodarki komunalnej (sygnatura akt: LEX.R.MN-0911/4/11).
Zapisano w niej, że opłata za odśnieżanie dróg, ulic i placów gminnych wynosi 90 zł za godzinę, a za sprzątanie nieczystości stałych 370 zł za kontener. Wojewoda stwierdził, że takie sztywne określenie cen za usługi komunalne jest sprzeczne z prawem.
Artykuł 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o gospodarce komunalnej mówi, że jeżeli przepisy nie stanowią inaczej, rada może podjąć uchwałę ustalającą wysokość cen i opłat za usługi komunalne o charakterze użyteczności publicznej. W sprawach, które reguluje zakwestionowana uchwała, obowiązuje ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Z jej art. 6 i 6a wynika, że wprowadzenie opłat ryczałtowych jest możliwe, gdy gmina na podstawie akceptacji mieszkańców przejmie od nich wszystkie lub wskazane obowiązki związane z utrzymaniem czystości i porządku. Innym przepisem uprawniającym gminę do ustanowienia cen urzędowych jest art. 8 ust. 1 ustawy o cenach. Stanowi on, że za usługi przewozowe gminnego transportu zbiorowego oraz za przewozy taksówkami rada może wprowadzić sztywne opłaty. Na tym uprawnienia do wprowadzania sztywnych cen (opłat) się kończą. Kompetencja ta nie może być rozszerzana.
Wojewoda mazowiecki zwrócił również uwagę, że – jak wynika z orzecznictwa sądów administracyjnych (por. wyrok WSA we Wrocławiu z 10 lipca 2008 r., III SA/Wr 265/08) – rada gminy nie może określać sztywnych cen, ponieważ jej kompetencje ograniczają się do ewentualnego określenia widełek wysokości stosowanej ceny bądź też ceny minimalnej lub maksymalnej stosowanej przez wójta.
Ponadto interpretacja rozszerzająca art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o gospodarce komunalnej godziłaby w zasadę swobody umów wynikającą z przepisów prawa cywilnego, a także – jak podkreślił wojewoda – dawałaby podstawę do nieuprawnionego wprowadzania przez gminę danin publicznych.