W ubiegłym miesiącu sprawa, która w Polsce przeszła dwukrotnie przez wszystkie instancje administracyjne oraz sądy administracyjne i cywilne, z Sądem Najwyższym włącznie, trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Gazociąg na działce Sylwestra B. w podwarszawskim Kałuszynie wkopano w 1981 r. na podstawie pozwolenia na budowę wydanego przez prezydenta Nowego Dworu Mazowieckiego oraz decyzji wójta gminy Skrzeszew zezwalającej na czasowe zajęcie nieruchomości.
– Na działce liczącej 5 tys. mkw. stały szklarnie i warsztat. Przeprowadzenie gazociągu wysokiego ciśnienia pozbawiło ją wartości, a rodzinę środków utrzymania. Mieszkanie na gazociągu stało się życiem w ciągłym stresie – mówi Sylwester B. – I nie dostałem nic w zamian.
Bezskutecznie przed Sądem Okręgowym w Warszawie domagał się odszkodowania za utracone korzyści oraz zadośćuczynienia i wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości przez Mazowiecką Spółkę Gazownictwa. A Sąd Najwyższy, odpowiadając na pytanie prawne sądu apelacyjnego, stwierdził w uchwale (sygn. III CZP 116/09), że decyzja wydana na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy z 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości jest tytułem prawnym dla przedsiębiorcy przesyłowego do stałego korzystania z działki. Zgodnie zaś ze wspomnianą ustawą właścicielowi nieruchomości należy się odszkodowanie tylko za szkody wynikłe z zakładania, przeprowadzania i prawa dostępu do przewodów i urządzeń. Skoro korzystanie przez przedsiębiorcę przesyłowego z nieruchomości Sylwestra B. jest legalne, właścicielowi nie należy się ani odszkodowanie, ani wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z jego działki.
Sylwester B. rozpoczął więc starania o unieważnienie pozwolenia na budowę. Zarzucił, że nie została wydana decyzja wywłaszczeniowa, a decyzja wójta gminy Skrzeszew jedynie zezwalała na czasowe zajęcie parceli. W 2006 r. wojewoda mazowiecki stwierdził, z powodu rażącego naruszenia prawa budowlanego, nieważność decyzji prezydenta Nowego Dworu z 1981 r. pozwalającej na budowę gazociągu.