NSA: odwołanie członka SKO to akt administracyjny

Prezes Rady Ministrów przegrał ostatecznie sądowy spór o zwalnianie z funkcji członków samorządowych kolegiów odwoławczych

Aktualizacja: 29.10.2011 16:44 Publikacja: 29.10.2011 09:29

Prezes Rady Ministrów przegrał ostatecznie sądowy spór o zwalnianie z funkcji członków samorządowych

Prezes Rady Ministrów przegrał ostatecznie sądowy spór o zwalnianie z funkcji członków samorządowych kolegiów odwoławczych

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Odwołanie członka SKO jest aktem administracyjnym podlegającym kontroli sądu administracyjnego, a nie aktem o zatrudnieniu, o jakim mowa w kodeksie pracy – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt I OSK 1080/11).

W Polsce działa 49 SKO, w których pracuje ponad 500 członków etatowych i ponad 600 pozaetatowych. Najczęściej trafiają do nich odwołania w sprawach podatków i opłat lokalnych, pomocy społecznej itp. W jednym tylko SKO w Warszawie odnotowano w ubiegłym roku prawie 24 tys. spraw. Jest to więc na tyle znacząca instytucja, że nie może być niejasności w regulacjach prawnych.

Aleksandra C. zwróciła się w ubiegłym roku do prezesa RM o unieważnienie decyzji z 2001 r. o odwołaniu jej z funkcji etatowego członka SKO w Gdańsku. Premier odpowiedział pismem, że postępowanie dotyczące odwołania członka SKO nie jest postępowaniem administracyjnym w rozumieniu kodeksu postępowania administracyjnego. I że nie można stwierdzić nieważności aktu, który nie jest aktem administracyjnym.

– Art. 6 ustawy o samorządowych kolegiach odwoławczych reguluje jedynie odwołanie prezesa SKO. Nie ma w ustawie przepisu, który pozwalałby na zastosowanie tej regulacji do odwołania członka SKO. Art. 7 zawierający procedurę powoływania członków SKO też nie wspomina nic o odwołaniu. Skoro następstwem odwołania jest rozwiązanie stosunku pracy, odwołanie z funkcji etatowego członka SKO ma charakter sprawy ze stosunku pracy, w której właściwy jest sąd pracy – argumentował radca prawny Eligiusz Stachniak reprezentujący premiera podczas rozprawy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.

NSA rozpatrywał skargę kasacyjną prezesa RM od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. WSA uznał, że nie wydając decyzji w sprawie Aleksandry C., premier pozostawał w bezczynności. Ponieważ ustawa o SKO nie wskazuje organu właściwego do odwołania członka kolegium, będzie nim ten sam organ, który dokonał powołania, czyli prezes RM. Na decyzję o odwołaniu przysługuje skarga do sądu administracyjnego.

Skarga kasacyjna nie odniosła skutku. Podzielając ocenę sądu pierwszej instancji, NSA orzekł, że wniosek o stwierdzenie nieważności odwołania członka SKO, złożony w trybie k.p.a., powinien być rozpoznany również w tym trybie. Akt odwołania członka SKO nie jest bowiem aktem, o którym mowa w kodeksie pracy, lecz aktem administracyjnym. W kolegiach pracują członkowie etatowi i nieetatowi. Nie może to więc być stosunek pracy na podstawie powołania, o którym mowa w kodeksie pracy, ponieważ członkowie nieetatowi nie mają stosunku pracy.

Tym samym premier został zobowiązany do rozpatrzenia wniosku Aleksandry C. w terminie 30 dni.

sygnatura akt I OSK 1080/11

 

Zapraszamy do naszego serwisu:

» Samorząd

Odwołanie członka SKO jest aktem administracyjnym podlegającym kontroli sądu administracyjnego, a nie aktem o zatrudnieniu, o jakim mowa w kodeksie pracy – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt I OSK 1080/11).

W Polsce działa 49 SKO, w których pracuje ponad 500 członków etatowych i ponad 600 pozaetatowych. Najczęściej trafiają do nich odwołania w sprawach podatków i opłat lokalnych, pomocy społecznej itp. W jednym tylko SKO w Warszawie odnotowano w ubiegłym roku prawie 24 tys. spraw. Jest to więc na tyle znacząca instytucja, że nie może być niejasności w regulacjach prawnych.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów