Opłaty za korzystanie ze środowiska: trzeba zbadać powód braku pozwolenia

Podwyższone opłaty za korzystanie ze środowiska bez wymaganego pozwolenia nie zawsze mogą być obliczane i wymierzane automatycznie

Publikacja: 15.12.2011 07:21

Podmiot korzystający ze środowiska nie może zostać obciążony odpowiedzialnością za niesprawne funkcj

Podmiot korzystający ze środowiska nie może zostać obciążony odpowiedzialnością za niesprawne funkcjonowanie administracji publicznej

Foto: Rzeczpospolita

Naczelny Sąd Administracyjny w siedmioosobowym składzie podjął uchwałę, że jeśli podmiot korzystający ze środowiska miał na to pozwolenie i wystąpił o następne, ale go nie uzyskał w terminie, trzeba badać przyczynę jego braku. Jeżeli stało się to z winy organu administracji, opłata powinna być taka jak w okresie ważności dotychczasowego pozwolenia (sygnatura akt II OPS 2/11).

O wyjaśnienie wątpliwości wystąpił do NSA rzecznik praw obywatelskich. Podwyższone opłaty są bowiem bardzo dotkliwe. Za brak pozwolenia na wprowadzanie szkodliwych substancji do powietrza, pobór wody i odprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi były wyższe o 100 proc. w 2005 r., o 200 proc. w 2007 i 2008 r. i od 2009 r. o 500 proc. od opłaty zwykłej. Nie zwalnia to też z innych sankcji administracyjnych i karnych.

W sądach administracyjnych rozpatrujących takie sprawy ujawniły się jednak rozbieżne poglądy. W wyniku odmiennej wykładni art. 276 ust. 1 ustawy z 2001 r. - Prawo ochrony środowiska w niektórych wyrokach NSA uznawał, że skoro ten przepis nie przewiduje możliwości odstąpienia od obowiązku wniesienia opłat podwyższonych, ustawodawca po prostu tego nie dopuszcza. Nie ma więc żadnych możliwości wartościowania przyczyn korzystania ze środowiska bez wymaganego pozwolenia. Sam ten fakt pociąga za sobą, niejako automatycznie, konieczność poniesienia opłaty podwyższonej.

W innych orzeczeniach zaś NSA stwierdzał, że trzeba brać pod uwagę przyczyny braku pozwolenia oraz ustalać okoliczności, które to spowodowały. Podmioty gospodarcze nie mogą bowiem ponosić odpowiedzialności za brak pozwolenia z powodu zawinionej przez urząd przewlekłości postępowania.

Również rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz przedstawiła stanowisko, że podmiot korzystający ze środowiska nie może zostać obciążony odpowiedzialnością za niesprawne funkcjonowanie administracji publicznej.

NSA wyróżnił dwa stany faktyczne. Pierwszy - gdy podmiot korzystający ze środowiska rozpoczął działalność w ogóle bez wymaganego pozwolenia. Wymierzenie opłaty podwyższonej nie budzi wówczas wątpliwości. Drugi - gdy taki podmiot miał już pozwolenie i wystąpił o kolejne, ale go nie dostał na czas. Mimo to w trakcie postępowania o wydanie pozwolenia na kolejny okres korzysta nadal ze środowiska. Pozwolenia wydawane są bowiem na czas określony, co zmusza do ich wielokrotnego uzyskiwania w trakcie jednego rodzaju działalności.

W takich sytuacjach trzeba zbadać powody opóźnienia

- stwierdził NSA. Sprawdzić, czy zostało ono spowodowane np. brakiem dokumentacji, złożeniem kolejnego wniosku w terminie zbyt bliskim wygaśnięcia dotychczasowego pozwolenia - czy może jest skutkiem przewlekłego postępowania. Nie da się bowiem abstrahować od przyczyn i okoliczności prawnych i faktycznych, które spowodowały niezałatwienie sprawy.

W razie przewlekłego postępowania podmioty korzystające ze środowiska mogą dochodzić od organu administracji odszkodowania z tytułu niewydania decyzji, uwzględniającego także kwotę podwyższonej opłaty.

Można również korzystać z ustawy o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa.

Zobacz więcej w serwisie:

Naczelny Sąd Administracyjny w siedmioosobowym składzie podjął uchwałę, że jeśli podmiot korzystający ze środowiska miał na to pozwolenie i wystąpił o następne, ale go nie uzyskał w terminie, trzeba badać przyczynę jego braku. Jeżeli stało się to z winy organu administracji, opłata powinna być taka jak w okresie ważności dotychczasowego pozwolenia (sygnatura akt II OPS 2/11).

O wyjaśnienie wątpliwości wystąpił do NSA rzecznik praw obywatelskich. Podwyższone opłaty są bowiem bardzo dotkliwe. Za brak pozwolenia na wprowadzanie szkodliwych substancji do powietrza, pobór wody i odprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi były wyższe o 100 proc. w 2005 r., o 200 proc. w 2007 i 2008 r. i od 2009 r. o 500 proc. od opłaty zwykłej. Nie zwalnia to też z innych sankcji administracyjnych i karnych.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"