Przestawiona przez prof. Alojzego Nowaka oraz dr. Grzegorza Tchorka opinia ("Nie bójmy się dyskutować o przyjęciu euro", Rzeczpospolita, 10 października 2019), iż nie należy się obawiać dyskusji o przyjęciu Euro, może być już dla niektórych niepotrzebna, bo dopuszczająca taką ewentualność, której w ogóle nie należy rozpatrywać. Naukowcy i eksperci muszą do tego podchodzić jednak racjonalnie, zastanowić się na przedstawioną szerzej przez autorów argumentacją, a także rozważać inne za i przeciw. Zgoda, że nie potrzebujemy licytacji na daty wejścia Euro, ale ustalenia warunków kwalifikacji opłacalności oraz koniecznych reform. Inaczej możemy nie zauważyć czasu, gdy przyjęcie Euro będzie korzystne dla Polski, a odkładanie tego momentu stawać się będzie źródłem ewentualnych strat. Pracując nad bilansem korzyści i strat potrzeba uwzględnić kluczowe wyzwania, przed którymi znajduje się państwo - zarządzanie długiem emerytalnym oraz oddziaływanie na bazę ekonomiczną zapewniającą utrzymanie oraz zdolność konkurencyjną przedsiębiorstw oraz starzejącego się społeczeństwa (gwałtowny wzrost liczby emerytów po 2020 r.).