Aneta Pankowska: „Taśmy Obajtka” – prawda czy może manipulacja?

Dowód z nagrania mogą dyskwalifikować okoliczności, w jakich nastąpiło, jeżeli wskazują jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego.

Aktualizacja: 13.03.2021 07:46 Publikacja: 12.03.2021 23:01

Aneta Pankowska: „Taśmy Obajtka” – prawda czy może manipulacja?

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Od kilku dni część mediów Polsce żyje tzw. taśmami Obajtka. Padają mocne słowa o „wstrząsających taśmach" czy „nagraniach rujnujących wizerunek prezesa Orlenu". Zdaniem „Gazety Wyborczej" miał on w 2009 r. dopuścić się naruszenia przepisów ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Pełniąc bowiem funkcję wójta Pcimia, miał jednocześnie kierować z tylnego fotela lokalnym przedsiębiorstwem TT Plast. Dowodów na to mają dostarczać opublikowane przez „Gazetę Wyborczą" nagrania rzekomo z udziałem Daniela Obajtka.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama