Reklama

Koronawirus: legislacja w dobie pandemii

Nie stać nas na dodatkowe koszty w postaci niskiej jakości stanowionego prawa.

Aktualizacja: 09.05.2020 09:24 Publikacja: 09.05.2020 00:01

Koronawirus: legislacja w dobie pandemii

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Zasady techniki prawodawczej nie są świętością, a w sytuacji kryzysowej dbałość o przestrzeganie procedur stanowienia prawa schodzi na dalszy plan. Ustawodawcy wybaczyć można niektóre potknięcia w redagowaniu przepisów, zwłaszcza jeśli wystąpiły na skutek usprawiedliwionego pośpiechu i w związku ze skomplikowaniem regulowanej materii. Problem pojawia się, gdy – jak w tzw. tarczach antykryzysowych – tekst aktów jest na tyle ułomny, że staje się źródłem poważnych rozbieżności interpretacyjnych, a nowelizacje dopiero co uchwalonych ustaw są tak częste, że sami decydenci gubią się w odpowiedziach na pytanie o aktualnie obowiązujący stan prawny.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama