Jest 24 kwietnia 2021 r. Wstaję jak zwykle przed budzikiem, ustawionym na 6.30. Potem wykonuję codzienne sto pompek połączone z biegiem bokserskim. No i tradycyjne 5 km na domowej bieżni. Skoro wciąż nie zniesiono obowiązku noszenia maseczek podczas uprawiania sportu w terenach otwartych, to wciąż najlepsza forma rekreacji łączącej względny komfort z literą prawa. Szybki prysznic, śniadanie, pierwsza i druga kawa oraz codzienny zestaw wiadomości o sytuacji epidemiologicznej w kraju. A po tym wszystkim mogę iść do pracy. Wkładam elegancką koszulę i krawat, nie zapominam o spodniach. Dopinam też togę i łańcuch. I przełączam komputer w tryb „praca".
Kilka kliknięć
Wybieram ładny widok dla kamerki. Kilka kliknięć, bezpieczne logowanie w systemie i już jestem na stronie Sądu Rejonowego w Łobzie. Tak ominąłem konieczność przejechania stu kilometrów do pracy. Witam się z panią Agnieszką, sprawdzamy dzisiejszą wokandę. Najpierw posiedzenie. W przedmiocie zarządzenia wykonania kary zastępczej. Skazany został powiadomiony o terminie przez kuratora. Nie stawił się do sądu, chociaż czeka na niego specjalny pokój wysłuchań, w którym może się ustosunkować do wniosku. Ma też prawo zażądać połączenia na żywo przez łącze internetowe lub nadesłać swoje stanowisko pismem, pocztą elektroniczną lub nawet nagrać wypowiedź i przesłać do sądu.
Przeglądam jeszcze dla pewności zdigitalizowane akta postępowania karnego oraz wykonawczego. Nie chcę, aby coś mi umknęło, przecież decyduję o czyjejś wolności. A kiedy już wiem, jaką podjąć decyzję, nanoszę zmiany i podpisuję sporządzone wcześniej przez asystenta postanowienie. Oczywiście podpisem elektronicznym.
Internet pilnuje porządku
Kolejna jest rozprawa. Przeglądam notatki, zaglądam do akt postępowania przygotowawczego, które także w formie elektronicznej przesłano wraz z aktem oskarżenia. Dopijam kawę i proszę panią Agnieszkę o wywołanie sprawy. Oskarżony przyszedł do sądu, jest na sali wysłuchań, dezynfekowanej po każdym przesłuchaniu. Z obrońcą łączę się za pomocą telekonferencji, podobnie jak z prokuratorem. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego uczestniczy w telekonferencji. Widzimy się dobrze dzięki doskonałemu łączu internetowemu i nowym serwerom sądowym i ministerialnym, które umożliwiają obsługę tak dużej ilości danych w programie SĘDZIA 2.