Konstytucyjny status prokuratury

Do dyskusji o prokuraturze, która ma zająć należne jej miejsce w konstytucji, włączył się profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Aktualizacja: 27.01.2011 03:33 Publikacja: 27.01.2011 00:15

Konstytucyjny status prokuratury

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Prokurator Krzysztof Dratwa w artykule „[link=http://www.rp.pl/artykul/61231,598127_Prokuratura-w-konstytucji--ustawowa-kosmetyka.html]Prokuratura w konstytucji: ustawowa kosmetyka[/link]” zastanawia się, jak powinna być uregulowana w ustawie zasadniczej kwestia tego ważnego organu państwa. Autor ubolewa, że propozycje zmian konstytucji dotyczące prokuratury zawarte w projekcie poselskim (a w istocie projekcie Platformy Obywatelskiej) przybrały konwencjonalną i mało ambitną postać. Nie w pełni się z nim zgadzam.

Już sam fakt, że ustrojowe znaczenie prokuratury dostrzeżone zostało przez twórców tego projektu, jest czymś godnym pozytywnego odnotowania. Dotychczas bowiem instytucja ta wspominana była w [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Konstytucja/DU1997Nr%2078poz%20483.asp]konstytucji [/link]jedynie przy okazji innych uregulowań. Prokuratorowi generalnemu przysługuje na mocy art. 191 ust. 1 pkt 1 (i nadal będzie przysługiwać) prawo wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie konstytucyjności i legalności aktów normatywnych, a także zgodności z konstytucją celów lub działalności partii politycznych.

[srodtytul]Oddzielny rozdział[/srodtytul]

Jedną z ważniejszych kwestii poruszanych przez autora jest usytuowanie kompleksu przepisów o prokuraturze w obrębie obowiązującej konstytucji. Projektodawcy nowelizacji sugerują, aby przepisy te wyodrębnić jako oddzielny podtytuł w rozdziale IX, który traktuje o organach kontroli państwowej i ochrony prawa. Umieszczone są w nim obecnie uregulowania dotyczące Najwyższej Izby Kontroli, rzecznika praw obywatelskich i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wprawdzie wszystkie one mieszczą się w obrębie nazwy użytej na ich wspólne określenie w tytule rozdziału IX konstytucji, ale co do materii, których dotyczą, są spokrewnione raczej luźno. Dodanie do niego przepisów poświęconych prokuraturze, której zadania i kompetencje na tle zadań i kompetencji pozostałych wymienionych w nim instytucji są specyficzne, nie wydaje się najszczęśliwsze.

Prokurator Krzysztof Dratwa proponuje, by przepisy dotyczące instytucji, w której jest zatrudniony, umieścić w rozdziale VIII poświęconym sądom i trybunałom. Rozdział ten jednak stanowi rozwinięcie art. 10 konstytucji poświęconego trójpodziałowi władz i przekazującym władzę sądowniczą sądom i trybunałom właśnie. Powstaje pytanie, czy prokuratura w dzisiejszym kształcie należy do organów sprawujących tego typu władzę. Niewątpliwie w różnych formach współdziała z sądami i trybunałami, ale przecież decyzji władczych o charakterze sądowniczym nie podejmuje. Być może, gdyby przyjęto rozwiązanie ustrojowe, w którym prokuratura jest z sądami różnych szczebli powiązana nie tylko funkcjonalnie, ale też organizacyjnie, wówczas umieszczenie przepisów jej dotyczących w rozdziale VIII znajdowałoby pełniejsze uzasadnienie. Tymczasem została ona niedawno wyodrębniona jako samodzielny pion aparatu państwowego. Stąd też lepiej byłoby, także dla podkreślenia tej samodzielności, gdyby poświęcono prokuraturze oddzielny rozdział konstytucji oznaczony jako VIIIa, umieszczony po rozdziale dotyczącym organów władzy sądowniczej. Fakt, iż konstytucja stanowi o trójpodziale władz jako o zasadzie, na której opiera się ustrój Rzeczypospolitej, nie oznacza, że poza tym podziałem nie mogą istnieć inne niż ustawodawcze, wykonawcze i sadownicze organy władzy państwowej. Jest to zresztą już uwzględnione w systematyce naszej ustawy zasadniczej (por. rozdz. VII, IX i X).

[srodtytul]Podstawowe zadania[/srodtytul]

Autor krytykuje sposób, w jaki projektodawcy mówią o prokuraturze i jej zadaniach. Styl ten, jego zdaniem, nawiązywać ma do retoryki charakterystycznej dla ustawodawstwa PRL. Ze swej strony powiem tylko, że zdanie: „zadaniem prokuratury jest stanie na straży praworządności oraz czuwanie nad ściganiem przestępstw”, jest zbudowane w podobny sposób do tego, które odnosi się do zadań prezydenta RP (art. 126 ust. 2) lub Rady Ministrów (art. 146 ust. 1 i 4). Użyte w tych przepisach określenia to klauzule generalne, których nie sposób uniknąć w tak ogólnym akcie jak konstytucja.

Być może Krzysztof Dratwa wpadł na lepszy pomysł, gdy idzie o uregulowanie dotyczące podstawowych zadań prokuratury. Proponuje bowiem, aby uznać, że „zadaniem prokuratury jest ochrona praw i ustawowo chronionych interesów osób fizycznych i prawnych oraz koordynowanie działań związanych ze ściganiem przestępstw”. W istocie jednak określenie to, choć w sposób bardziej szczegółowy charakteryzujące zadania prokuratury, mieści się w pojęciowych granicach zwrotu: „stanie na straży praworządności i czuwanie nad ściganiem przestępstw”. Osobiście nie toczyłbym jednak boju o te określenia; każde jest dobre, bo każde w sposób adekwatny charakteryzuje zadania prokuratury w nowym (a także dotychczasowym) jej kształcie organizacyjnym.

[srodtytul]Dwie kwestie[/srodtytul]

Gdy idzie o inne proponowane przez autora uregulowania, to są one w zasadzie podobne do tych, które zawiera projekt poselski. Dwie kwestie zasługują jednak na bliższą uwagę: powoływanie prokuratora generalnego i sprawy płacowe.

Projekt poselski zakłada, że prokuratora generalnego powołuje prezydent RP spośród kandydatów przedstawionych przez Krajową Radę Sądownictwa oraz Krajową Radę Prokuratury. Zdaniem Krzysztofa Dratwy w procesie tym powinna uczestniczyć jedynie ta ostatnia. Uważam ten pomysł za trafny, jeśli jego celem jest podkreślenie niezależności prokuratury od innych organów państwa, choć jednocześnie udział obu rad w wysuwaniu kandydatów na urząd prokuratora generalnego zwiększyłby prawdopodobnie możliwości wyboru personalnego dokonywanego przez głowę państwa.

[srodtytul]O czym trzeba pamiętać[/srodtytul]

Co do kwestii płacowych (oraz warunków pracy) autor proponuje, aby wprowadzić do konstytucji przepis podobny do tego, który dotyczy sędziów (art. 178 ust. 2). Zupełnie się temu nie dziwię. Niejedna profesja byłaby zainteresowana ustanowieniem tego rodzaju gwarancji. Pewno profesorowie uniwersytetów też chcieliby, aby warunki ich pracy i płace odpowiadały zakresowi ich obowiązków i godności urzędu. Trzeba jednak pamiętać, że gwarancje obejmujące sędziów związane są z konstytucyjną zasadą ich niezawisłości oraz nieusuwalnością, która jest jedną z gwarancji tej niezawisłości (art. 178 ust. 1 i art. 180). Prokuratorzy zaś ani w projekcie poselskim, ani autorskim Krzysztofa Dratwy takim przywilejem nie zostali objęci, choć działać mają w warunkach niezależności, której strzec będzie Krajowa Rada Prokuratury.

Warto na marginesie przypomnieć, że prokuratorzy, obok sędziów, po zakończeniu kariery zawodowej przechodzą w stan spoczynku i objęci są szczególnie korzystnym na tle innych grup pracowniczych zabezpieczeniem materialnym. Regulacje płacowe zapewniające prokuratorom godziwe wynagrodzenie (choćby i na poziomie sędziów) powinny być ujęte w akcie rzędu ustawy.

Poza dyskusją natomiast jest konieczność uchwalenia całkowicie nowej ustawy o prokuraturze, która w sposób wewnętrznie spójny i zgodny z przyjętymi uregulowaniami konstytucyjnymi unormowałaby dotyczące jej materie.

Mimo podniesienia kilku zastrzeżeń wobec propozycji prokuratura Krzysztofa Dratwy dobrze się stało, że zechciał włączyć się do dyskusji konstytucyjnej i wysunąć warte przemyślenia sugestie. Powinniśmy dążyć do tego, aby dyskusja taka nie zamykała się jedynie czy głównie w gronie parlamentarzystów.

[b]Czytaj także:[/b]

[link=http://www.rp.pl/artykul/61231,598127_Prokuratura-w-konstytucji--ustawowa-kosmetyka.html]Prokuratura w konstytucji: ustawowa kosmetyka[/link]

Prokurator Krzysztof Dratwa w artykule „[link=http://www.rp.pl/artykul/61231,598127_Prokuratura-w-konstytucji--ustawowa-kosmetyka.html]Prokuratura w konstytucji: ustawowa kosmetyka[/link]” zastanawia się, jak powinna być uregulowana w ustawie zasadniczej kwestia tego ważnego organu państwa. Autor ubolewa, że propozycje zmian konstytucji dotyczące prokuratury zawarte w projekcie poselskim (a w istocie projekcie Platformy Obywatelskiej) przybrały konwencjonalną i mało ambitną postać. Nie w pełni się z nim zgadzam.

Już sam fakt, że ustrojowe znaczenie prokuratury dostrzeżone zostało przez twórców tego projektu, jest czymś godnym pozytywnego odnotowania. Dotychczas bowiem instytucja ta wspominana była w [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Konstytucja/DU1997Nr%2078poz%20483.asp]konstytucji [/link]jedynie przy okazji innych uregulowań. Prokuratorowi generalnemu przysługuje na mocy art. 191 ust. 1 pkt 1 (i nadal będzie przysługiwać) prawo wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie konstytucyjności i legalności aktów normatywnych, a także zgodności z konstytucją celów lub działalności partii politycznych.

Pozostało 86% artykułu
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego