Reklama

Ewa Szadkowska: Deregulacja rozwodów na pół gwizdka

W bajkach zakochani żyją długo i szczęśliwie. W prawdziwym życiu bywa inaczej. I to nie wizja długotrwałego i czasem kosztownego rozwodu powinna być spoiwem rodziny.

Publikacja: 13.03.2025 04:30

Ewa Szadkowska: Deregulacja rozwodów na pół gwizdka

Foto: Adobe Stock

Pranie brudów, wzajemne oskarżenia, przeciąganie na swoją stronę bliższych i dalszych znajomych, ukrywanie majątku, utrudnianie kontaktu z dziećmi – to standardowy obraz rozstających się celebrytów czy bohaterów telenowel. Ale też każdy pewnie wśród swoich przyjaciół ma co najmniej jedną rozwodzącą się parę, która walczy „na noże”. Jest o czym plotkować. Ciszej o tych, którzy po prostu w zgodzie załatwiają swoje sprawy i formalności, bo uznali, że osobno będzie im lepiej niż razem. Zwłaszcza jeśli nie dorobili się jeszcze dzieci i mogą w tej całej układance myśleć, mówiąc wprost, przede wszystkim o własnym szczęściu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama