Reklama
Rozwiń

Tomasz Pietryga: Jeńców w tym roku nikt nie będzie brał

Plan Donalda Tuska dotyczący przywracania praworządności może być kolejnym niepraworządnościowym rozdziałem w historii III RP. Testem, ale i punktem zwrotnym mają szansę stać się wybory prezydenckie.

Publikacja: 02.01.2025 04:30

Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk

Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk

Foto: PAP/Marcin Obara

Ostatnie dni starego roku raczej nie zapowiadają dobrej perspektywy na 2025 r. dla tzw. przywracania praworządności, które zapowiadał rząd. Instytucjonalnie chodzi o zresetowanie Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa, częściowo Sądu Najwyższego, no i rozprawienie się z tzw. neosędziami.

Mizerny bilans przywracania praworządności

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji