Tomasz Pietryga: Jeńców w tym roku nikt nie będzie brał

Plan Donalda Tuska dotyczący przywracania praworządności może być kolejnym niepraworządnościowym rozdziałem w historii III RP. Testem, ale i punktem zwrotnym mają szansę stać się wybory prezydenckie.

Publikacja: 02.01.2025 04:30

Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk

Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk

Foto: PAP/Marcin Obara

Ostatnie dni starego roku raczej nie zapowiadają dobrej perspektywy na 2025 r. dla tzw. przywracania praworządności, które zapowiadał rząd. Instytucjonalnie chodzi o zresetowanie Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa, częściowo Sądu Najwyższego, no i rozprawienie się z tzw. neosędziami.

Mizerny bilans przywracania praworządności

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Prawne
Pietryga: Ochrona słabszych czy cenzura? O konsekwencjach parlamentarnych zmian
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Opinie Prawne
Beata Komarnicka-Nowak: Jałta, czyli „nic dwa razy się nie zdarza”?
Opinie Prawne
Adrian Rycerski: Co się dzieje z NFTs, o których mówił cały świat?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rada zakładowa w sądzie, czyli dlaczego nie zgadzam się z Tomaszem Pietrygą
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sądy bez politycznych ciągot
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”