Reklama

Prawo łaski, które podzieliło prawników

Mimo wielu dni analizowania sprawy ułaskawienia Mariusza Kamińskiego nikt do końca nie wie, czy prezydent mógł, czy nie mógł tego zrobić. A wystarczyłyby jasne, precyzyjne przepisy, które nie dopuściłyby do takich kontrowersji.

Aktualizacja: 25.11.2015 17:55 Publikacja: 25.11.2015 15:10

Agata Łukaszewicz

Agata Łukaszewicz

Foto: Fotorzepa

Tydzień temu, we wtorkowy wieczór, prezydent Andrzej Duda ułaskawił Mariusza Kamińskiego i byłych funkcjonariuszy CBA skazanych (nieprawomocnie) w związku z tzw. aferą gruntową. Uzasadniając decyzję głowy państwa, jego prawnicy tłumaczyli, że prezydent zastosował prawo łaski, korzystając z prerogatywy określonej w art. 139 Konstytucji RP. Przepis ten stanowi: „Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu". Ten argument nie przekonał jednak części prawników, którzy twierdzili, że prezydent, bojąc się decyzji sądu II instancji, postanowił chronić partyjnego kolegę. – To bezprecedensowa ingerencja w działalność polskiego wymiaru sprawiedliwości – uważają przeciwnicy ułaskawienia Kamińskiego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Chleba nie będzie, będą igrzyska
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: "Szturm na KRS", czyli wielka awantura o nic
Opinie Prawne
Kalikst Nagel: Centralny Port Komunikacyjny, polonizacja i zmiana myślenia
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Nadchodzą sędziowskie Pompeje?
Opinie Prawne
Patrycja Gołos: Czy rząd zda egzamin z deregulacji?
Reklama
Reklama