Reklama

Rafał Dębowski: Nieważne kompetencje, liczy się intencja projektodawcy

Każdy, kto zajmuje się legislacją, wie, że do wydania rozporządzenia potrzebna jest delegacja ustawowa. Przekroczenie jej granic to nic innego jak patolegislacja.

Publikacja: 01.06.2023 07:40

Rafał Dębowski: Nieważne kompetencje, liczy się intencja projektodawcy

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Właśnie opublikowano raport z konsultacji publicznych projektu rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Analiza tego materiału zmusza do pytania, co ważniejsze: intencje czy kompetencje? Każdy, kto zajmuje się legislacją, wie, że do wydania rozporządzenia potrzebna jest delegacja ustawowa. Przekroczenie jej granic to nic innego jak patolegislacja. I nie ma znaczenia, czy rozporządzenie wydawane jest w roku wyborczym, a jego wydanie w sposób rażący jest elementem kampanii.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Mariański: Fiasko polityki podatkowej rządu w połowie kadencji
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Nieudana krucjata, czyli dwa lata przywracania praworządności
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Dyrektywa NIS2. Tak, ale w sposób bezpieczny dla biznesu
Opinie Prawne
Grzegorz Rychwalski: Niebezpieczne majstrowanie przy kodeksie postępowania cywilnego
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Nielegalne prawybory do KRS to pułapka na sędziów
Reklama
Reklama