Bartosz Rodak: Wiele opcji prowadzenia działalności dla fundacji rodzinnej

Większość form uzyskiwania przychodów jest dla fundacji otwarta. Dzięki temu planowanie sukcesyjne pozwala na istotną dywersyfikację ewentualnych ryzyk.

Publikacja: 16.05.2023 07:00

Bartosz Rodak: Wiele opcji prowadzenia działalności dla fundacji rodzinnej

Foto: Adobe Stock

Ustawa o fundacjach rodzinnych może pomóc polskim przedsiębiorcom, jeśli tylko poświęcą czas i uwagę na przygotowanie i przemyślenie struktury, opracowanie statutu dostosowanego do ich potrzeb i oczekiwań, a także uwzględniającego interesy wszystkich zainteresowanych – także tych, którzy mogą się dopiero pojawić.

Wprowadzenie do polskiego porządku prawnego fundacji rodzinnych tworzy nową rzeczywistość prawną. Łączy możliwość planowania biznesowego, rodzinnego (w tym spadkowego) i podatkowego. Tak szeroka sfera, którą mogą ukształtować przedsiębiorcy, wynika z dość szerokich uprawnień w zakresie opcji prowadzenia działalności, istotnych preferencji podatkowych związanych z bieżącym funkcjonowaniem fundacji rodzinnej i rozdysponowaniem uzyskiwanych zysków, ale także elastyczności formy, pozwalającej na dostosowanie statutu fundacji rodzinnej do różnorodnych potrzeb, również w zakresie kształtowania zasad przechodzenia majątku pomiędzy kolejnymi pokoleniami (w tym z pominięciem niektórych zasad i instytucji prawa spadkowego).

Czytaj więcej

Anita Pardej: Pierwsze kroki przedsiębiorcy, który chce zadbać o sukcesję

Zgodnie z przepisami art. 5 ust. 1 ustawy o fundacji rodzinnej (dalej: ustawa) może ona prowadzić działalność gospodarczą, formalnie ograniczoną do określonych w tym akcie jej rodzajów, ale konstytucyjne zasady stanowią, że co nie jest zakazane, jest dozwolone. Podstawową różnicą pomiędzy formami aktywności wymienionymi w art. 5 ust. 1 a pozostającymi poza regulacją jest sposób opodatkowania. O ile bowiem działalność „dozwolona” korzysta ze zwolnienia w CIT (tak długo, jak przychody pozostają w majątku fundacji – gdy zostanie rozdysponowany zgodnie ze statutem, może dojść do ich opodatkowania zarówno CIT, jak i PIT – co przypomina polski wariant estońskiego CIT), o tyle wszelka inna działalność podlega już opodatkowaniu CIT.

Co nie jest zakazane, jest dozwolone

Co ważne, fundacja może zbywać mienie, o ile nie zostało nabyte wyłącznie w celu dalszego zbycia. To znacząco ogranicza możliwość prowadzenia działalności czysto handlowej, jednak jej nie wyklucza. Po pierwsze, ograniczenie to nie dotyczy praw wynikających z przystąpienia do spółek, funduszy inwestycyjnych, spółdzielni i temu podobnych podmiotów ani uczestnictwa w tych podmiotach oraz papierów wartościowych, instrumentów pochodnych i praw o podobnym charakterze. Dlatego spółka może zajmować się działalnością inwestycyjną, również o charakterze spekulacyjnym. Po drugie, inna działalność handlowa wiąże się tylko – i aż – z utratą preferencji podatkowej dla przychodów bieżących.

Ustawodawca przewiduje, że fundacja rodzinna może także prowadzić działalność w postaci najmu, dzierżawy lub udostępniania mienia do korzystania na innej podstawie. Pozwala to na akumulowanie własności ruchomości oraz nieruchomości, i uzyskiwanie z nich zysków. Nie ma przy tym znaczenia, czy mienie to ma charakter „biznesowy”, czy jest to np. mienie luksusowe, takie jak jachty, samoloty czy samochody. Biorąc pod uwagę zwolnienie w CIT z uzyskiwania tych przychodów, przewidywana możliwość działania fundacji rodzinnej może być dużo bardziej opłacalna od np. zryczałtowanego opodatkowania najmu nieruchomości (gdzie najniższa stawka podatku dla osób fizycznych wynosi raptem 8,5 proc.).

Istotnym rodzajem działalności bardzo ciekawej dla potencjalnych fundatorów jest przystępowanie do spółek handlowych, funduszy inwestycyjnych, spółdzielni oraz podmiotów o podobnym charakterze, mających swoją siedzibę w kraju albo za granicą, a także uczestnictwa w tych spółkach, funduszach, spółdzielniach oraz podmiotach. Fundacja rodzinna może być zatem wykorzystywana do stworzenia i prowadzenia działalności holdingowej, w której jest posiadaczem udziałów i akcji i wykorzystuje swoją pozycję do zarządzania różnorodnymi strukturami biznesowymi, a także do czerpania i akumulowania zysków z dywidend (które nie podlegają w niej opodatkowaniu podatkiem od dywidend). Również i tutaj preferencje podatkowe powodują, że może być ciekawą alternatywą np. dla działalności opodatkowanej estońskim CIT. Jest też możliwość udzielania pożyczek spółkom, w których funkcjonuje fundacja rodzinna, a także beneficjentom.

Powyższe uprawnienia pozwalają na zarządzanie i tworzenie nie tylko różnorodnych struktur biznesowych także o zdywersyfikowanym profilu działalności, ale również zapewnia możliwość wewnętrznego finansowania grupy i inwestowanie uzyskanych środków, bez potrzeby korzystania np. z kredytów bankowych lub innych form pozyskiwania funduszy na rynku – np. przez dodatkową emisję akcji etc.

Fundacja rodzinna może także nabywać i zbywać papiery wartościowe, instrumenty pochodne i prawa o podobnym charakterze – co oznacza, że może inwestować np. na giełdach. Ma też uprawnienie do obrotu zagranicznymi środkami w celu dokonywania płatności związanych z jej działalnością.

Co w statucie

Ostatnie dwa rodzaje działalności przewidywanej przez ustawodawcę związane są z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, jeśli ilość produktów roślinnych lub zwierzęcych pochodzących z własnej uprawy, hodowli lub chowu, użytych do produkcji danego produktu stanowi co najmniej 50 proc. tego produktu, a także prowadzeniem gospodarki leśnej.

Jak widać, poza działalnością handlowo-usługową większość form uzyskiwania przychodów jest dla fundacji otwarta. Dzięki temu planowanie sukcesyjne może obejmować wiele aspektów biznesu i pozwala na istotną dywersyfikację ewentualnych ryzyk – co w wypadku fundacji rodzinnych, które planowane są na pokolenia, jest zrozumiałe, nie da się bowiem racjonalnie przewidzieć, czy za 20 lub 50 lat bardziej opłacalne będzie zyskiwanie przychodów z giełdy, czy z najmu nieruchomości.

Żeby jednak działalność fundacji rodzinnej przynosiła beneficjentom wymierne korzyści, konieczne jest przygotowanie statutu. Statut powinien m.in. określać szczegółowy cel fundacji rodzinnej, a także beneficjenta lub sposób jego określenia (co może mieć znaczenie w dalszych pokoleniach) i zakres przysługujących beneficjentowi uprawnień. Powinien także określać przeznaczenie mienia fundacji rodzinnej po jej rozwiązaniu, w tym beneficjenta uprawnionego do mienia w związku z rozwiązaniem. Może on także określać inne sprawy, w tym jak inwestować majątek fundacji. Trzeba jednak określić wytyczne z uwzględnieniem elastyczności koniecznej w planowaniu długoterminowym. Istotną rolę w przygotowaniu statutu odgrywają więc stali doradcy funkcjonujący w strukturach firmy rodzinnej, znający jej potrzeby i oczekiwania, a często też oczekiwania poszczególnych potencjalnych beneficjentów, ich temperament i zdolności osobiste.

Autor jest adwokatem, doradcą podatkowym w Zespole Doradztwa Prawnego Mariański Group

Ustawa o fundacjach rodzinnych może pomóc polskim przedsiębiorcom, jeśli tylko poświęcą czas i uwagę na przygotowanie i przemyślenie struktury, opracowanie statutu dostosowanego do ich potrzeb i oczekiwań, a także uwzględniającego interesy wszystkich zainteresowanych – także tych, którzy mogą się dopiero pojawić.

Wprowadzenie do polskiego porządku prawnego fundacji rodzinnych tworzy nową rzeczywistość prawną. Łączy możliwość planowania biznesowego, rodzinnego (w tym spadkowego) i podatkowego. Tak szeroka sfera, którą mogą ukształtować przedsiębiorcy, wynika z dość szerokich uprawnień w zakresie opcji prowadzenia działalności, istotnych preferencji podatkowych związanych z bieżącym funkcjonowaniem fundacji rodzinnej i rozdysponowaniem uzyskiwanych zysków, ale także elastyczności formy, pozwalającej na dostosowanie statutu fundacji rodzinnej do różnorodnych potrzeb, również w zakresie kształtowania zasad przechodzenia majątku pomiędzy kolejnymi pokoleniami (w tym z pominięciem niektórych zasad i instytucji prawa spadkowego).

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Dziś cisza wyborcza jest fikcją
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Reksio z sekcji tajnej. W sprawie Pegasusa sędziowie nie są ofiarami służb
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Ideowość obrońców konstytucji
Opinie Prawne
Jacek Czaja: Lustracja zwycięzcy konkursu na dyrektora KSSiP? Nieuzasadnione obawy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Prawne
Jakubowski, Gadecki: Archeolodzy kontra poszukiwacze skarbów. Kolejne starcie