Reklama

Tomasz Budziak: Co ma estoński CIT do fundacji rodzinnych

Model opodatkowania działalności gospodarczej powinien zależeć od świadomych wyborów podatników, a nie od zdarzeń losowych czy decyzji kompletnie obcych osób. Proszę, by posłowie o tym nie zapomnieli.

Publikacja: 18.01.2023 07:36

Tomasz Budziak: Co ma estoński CIT do fundacji rodzinnych

Foto: Adobe Stock

Senat RP w szeregu poprawek do ustawy o fundacji rodzinnej przegłosował wbrew stanowisku Ministerstwa Finansów zmianę art. 24j ustawy o podatku dochodowego od osób prawnych. Polega ona na rozszerzeniu możliwości skorzystania z tzw. estońskiego CIT (dalej: CIT E) o tych podatników, którzy w wyniku wejścia w życie ustawy o fundacji rodzinnej mieliby w wśród swoich wspólników (lub udziałowców czy akcjonariuszy) fundacje rodzinne, fundatorów lub beneficjentów fundacji rodzinnych. Można się spodziewać, że resort finansów będzie rekomendować Sejmowi odrzucenie tej poprawki, motywując to brakiem odpowiednich analiz bądź niechęcią do tworzenia preferencji podatkowych.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Romanowski, Julia Juźko: Państwo nie może zarabiać na własnym bezprawiu
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Naród nie ma żadnej władzy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Refundacja a ochrona patentowa – mniej mitów, więcej faktów
Opinie Prawne
Ewa Milczarek: Paradoksy adaptacji klimatycznej
Reklama
Reklama