Zmiana przepisów to ukłon w kierunku firm, które wykorzystują dane przedsiębiorców w celach komercyjnych. Będą mogły na nich zarabiać.
Dla jasności, chodzi tu o dane najmniejszych przedsiębiorców zarejestrowanych w centralnej ewidencji zwanej w skrócie CEIDG. Są to osoby fizyczne wymienione tam z imienia i nazwiska. Ich dane już teraz są jawne. Każdy, kto chce np. sprawdzić, pod jakim adresem prowadzą oni działalność, albo czy łączy ich wspólność majątkowa z małżonkiem, może to zrobić. Wystarczy, że wpisze imię i nazwisko przedsiębiorcy do wyszukiwarki.
Jawność danych, którą od 19 maja wprowadzają zmienione przepisy, nie daje więc kontrahentom przedsiębiorców dodatkowej ochrony. Zmniejsza natomiast ochronę osób prowadzących taką działalność. Bo może np. ułatwić oszustom kradzież tożsamości i nieuczciwe wykorzystanie danych. To spore ryzyko przede wszystkim dla tych, którzy prowadzą działalność w swoim domu.