Grzegorz Sibiga: Jak nie informatyzować administracji

Ostatnie zmiany w kodeksie postępowania administracyjnego podważają celowość reformy doręczeń elektronicznych i mogą wprowadzić chaos do prowadzonych postępowań.

Publikacja: 18.07.2022 07:44

Grzegorz Sibiga: Jak nie informatyzować administracji

Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

7 lipca br. weszła w życie kolejna nowelizacja kodeksu postępowania administracyjnego dotycząca doręczeń elektronicznych, tym razem dokonana w ustawie z 8 czerwca 2022 r. o zmianie niektórych ustaw w celu automatyzacji załatwiania niektórych spraw przez Krajową Administrację Skarbową (DzU, poz. 1301).

Konto w systemie organu

Zmiana polega na tym, że w komunikacji elektronicznej w postępowaniu administracyjnym wprowadzono nowy sposób doręczeń elektronicznych.

Oprócz dotychczasowego rozwiązania polegającego na przesyłaniu pisma na adres do doręczeń elektronicznych w rozumieniu przepisów o doręczeniach elektronicznych teraz przewiduje się doręczanie pism „na konto w systemie teleinformatycznym organu”. Dotyczy to zarówno e-pism doręczanych przez organ administracji publicznej uczestnikom postępowania (art. 39 §1 k.p.a.), jak i e-podań wnoszonych do tego organu (art. 63 § 1 i § 3a k.p.a.). Jedyny wyjątek dotyczy przesyłania podań na zwykły adres poczty elektronicznej organu (art. 63 §1 zd. trzecie k.p.a.).

Pojęcie „konta w systemie teleinformatycznym organu” nie posiada definicji legalnej, nie określono również uniwersalnych zasad funkcjonowania takich kont w administracji publicznej. Ponieważ w znowelizowanych przepisach k.p.a. nie odesłano, nawet generalnie, do odrębnych przepisów, organ może zastosować każde rozwiązane informatyczne oparte na indywidualnych kontach użytkowników w systemach teleinformatycznych obsługujących postępowania (poza wspomnianą pocztą elektroniczną). W naszym prawodawstwie niektóre przepisy szczególne przewidują funkcjonowanie indywidualnych kont teleinformatycznych, natomiast po nowelizacji k.p.a. nie są one już niezbędne dla organów administracji publicznej, ponieważ same zmienione przepisy k.p.a. (tj. art. 39 §1 k.p.a. i art. 63 §1) mogą stanowić podstawę prawną do korzystania z takich rozwiązań informatycznych. Może je zatem potencjalnie wprowadzić samodzielnie każdy organ.

Wyłom od jednolitości

Zmiany w k.p.a. stanowią wyłom w celach reformy przewidzianej ustawą z 18 listopada 2020 r. o doręczeniach elektronicznych, której podstawowym założeniem jest możliwość korzystania z jednego, własnego adresu do doręczeń elektronicznych, który będzie mógł być wykorzystany do korespondencji ze wszystkimi pozostałymi podmiotami. W tej ustawie z 2020 r. również znowelizowano k.p.a., przewidując wyłączny sposób doręczeń w komunikacji elektronicznej, tj. na adres do doręczeń elektronicznych. Wcześniej przez ponad dziesięć lat kodeks wymagał, aby w jurysdykcyjnym postępowaniu administracyjnym tym jednolitym rozwiązaniem było przesyłanie e-pism przez elektroniczną skrzynkę podawczą. 

W wyniku ostatniej nowelizacji jeszcze przed właściwym początkiem reformy doręczeń elektronicznych nastąpiło jej rozmontowywanie. Przypomnijmy, że już trzy razy przekładano termin rozpoczęcia obowiązkowego stosowania doręczenia opartego na adresie elektronicznym, tj. korzystania z publicznej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego. Obecnie czekamy na komunikat ministra właściwego do spraw informatyzacji, w którym podany zostanie nowy termin, nie późniejszy niż 1 stycznia 2024 r.

Problemy proceduralne

Zamiast jednolitego dla wszystkich, oczekiwanego rozwiązania każdy organ administracji publicznej będzie mógł wprowadzić własne rozwiązanie dotyczące indywidualnych kont. Co więcej, w przypadku pism doręczanych uczestnikom postępowania przez indywidualne konto organ może nawet zrezygnować z doręczenia opartego na adresie elektronicznym, tak przynajmniej wynika z treści art. 39 §1 k.p.a.

Wprowadzenie doręczenia za pomocą indywidualnego konta spowoduje także problemy czysto proceduralne, ponieważ w k.p.a. nie określono istotnych kwestii z nim związanym: ustalenia daty doręczenia, potwierdzenia doręczenia i domniemań z tym związanych. Przepisy k.p.a. dotyczące komunikacji elektronicznej (tj. art. 394 i art. 61 §3a) jedynie odsyłają w tym względzie do ustawy o doręczeniach elektronicznych, a ta dotyczy usług związanych z adresem elektronicznym do doręczeń. Co więcej, wspomniana ustawa w art. 3 pkt 1 lit. d) wyłącza swoje stosowanie, jeżeli przepisy odrębne przewidują wnoszenie lub doręczanie korespondencji z wykorzystaniem innych niż adres do doręczeń elektronicznych rozwiązań techniczno-organizacyjnych. Takim „przepisem odrębnym” stały się od 7 lipca br. zmienione przepisy k.p.a.

Obecnie w administracji publicznej jedyne funkcjonujące, uniwersalne i szczegółowo uregulowane prawem rozwiązanie do doręczeń elektronicznych to elektroniczna skrzynka podawcza, w tym na platformie ePUAP. Według przepisów o doręczeniach elektronicznych ma ona jeszcze funkcjonować w podmiotach publicznych do 30 września 2029 r.

Autor jest profesorem w Instytucie Nauk Prawnych PAN oraz adwokatem, partnerem w Traple, Konarski, Podrecki i Wspólnicy

Czytaj więcej

Grzegorz Sibiga o doręczeniach elektronicznych: Czy algorytm może zastąpić człowieka w administracji

7 lipca br. weszła w życie kolejna nowelizacja kodeksu postępowania administracyjnego dotycząca doręczeń elektronicznych, tym razem dokonana w ustawie z 8 czerwca 2022 r. o zmianie niektórych ustaw w celu automatyzacji załatwiania niektórych spraw przez Krajową Administrację Skarbową (DzU, poz. 1301).

Konto w systemie organu

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Dziś cisza wyborcza jest fikcją
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Reksio z sekcji tajnej. W sprawie Pegasusa sędziowie nie są ofiarami służb
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Ideowość obrońców konstytucji
Opinie Prawne
Jacek Czaja: Lustracja zwycięzcy konkursu na dyrektora KSSiP? Nieuzasadnione obawy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Prawne
Jakubowski, Gadecki: Archeolodzy kontra poszukiwacze skarbów. Kolejne starcie