Na konferencji prasowej 15 listopada br. minister sprawiedliwości przedstawił główne założenia projektowanej reformy ustroju sądów powszechnych. Kluczowe mają być tu dwie zmiany. Pierwsza dotyczy spłaszczenia struktury tego sądownictwa. Polegać ma na zniesieniu dotychczas funkcjonujących sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych i utworzeniu w ich miejsce sądów okręgowych, rozpoznających wszystkie kategorie spraw w pierwszej instancji, oraz sądów regionalnych jako sądów odwoławczych. Drugą zmianą jest ujednolicenie statusu sędziów. Sędzia miałby być powoływany tylko raz na stanowisko sędziego sądu powszechnego, które dawałoby mu prawo do orzekania w obu projektowanych instancjach sądowych. W związku z tym zniesiona zostałaby dotychczasowa procedura awansowania sędziego do sądu powszechnego wyższego szczebla. Tym samym wynagrodzenie zasadnicze sędziów byłoby równe, różnicowane tylko dodatkiem za staż pracy.