Aktualizacja: 06.01.2021 11:57 Publikacja: 06.01.2021 00:01
Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki
Na pytanie „Rz", czy PiS będzie wdrażał kolejne zmiany w sądownictwie, choć pięć lat jego rządów go nie usprawniło, prezes PiS ponowił powtarzane od dawna ogólnikowe zastrzeżenia do korporacji sędziowskiej, puentując, że „sądownictwo jako korporacja jest dziś praktycznie poza państwem".
To błędna diagnoza. Sądownictwo nie jest zwartym organizmem. Każdą sprawę – np. PiS kontra Wojciech Sadurski za nazwanie tej partii „zorganizowaną grupą przestępczą" (co uważam za ocenę bezprawną) – rozpatrują różne sądy i kilku sędziów. I to nie jest całe sądownictwo. Są wyroki sprawiedliwe, ale są też czasem niesprawiedliwe i głupie, czy to z niewiedzy czy z lenistwa sędziów, a może i z powodu politycznych uprzedzeń czy środowiskowej presji. Ale nie znaczy to, że sądownictwo jest jakimś obcym ciałem w państwie. Zresztą Jarosław Kaczyński wygrał niejedną sprawę przed sądami III RP, w różnych latach. Czy i one były poza państwem?
Wspólny front środowiska sędziów i prawników kojarzonych z poprzednią władzą to efekt głębokiego podziału wśród sędziów, których poróżnił spór o praworządność i polityka.
Projekt ustawy 6 lutego 2025 r. (nr projektu UD 185) przewiduje wiele zmian w zakresie regulacji przepadku pojazdu mechanicznego na podstawie art. 44b k.k. Przypomnijmy, że już w trakcie prac legislacyjnych, pojawiały się kontrowersje co do zasadności formułowanych zapisów. Nie może przeto dziwić, że po prawie rocznym okresie ich funkcjonowania, zdecydowano się na przedstawienie propozycji zmian ustawodawczych.
Zapowiedź Donalda Trumpa rozpoczęcia negocjacji z Władimirem Putinem w celu zakończenia wojny w Ukrainie może mieć poważne implikacje dla międzynarodowego prawa karnego oraz Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Decyzja Donalda Trumpa o nałożeniu sankcji i osłabieniu Międzynarodowego Trybunału Karnego to nie tylko konsekwencja geopolityki i wsparcia sojusznika USA – Izraela – w relacjach ze światem. Skutki takiej polityki mogą wykroczyć daleko poza międzynarodowe prawo karne.
Przeżywamy to w Polsce od 2015 roku. Teraz pokazali się sędziowie amerykańscy. Słychać głosy zachwytu – nie tylko zresztą w USA, bo także w Polsce – że niezależni sędziowie stanęli po stronie konstytucji. Skądś my to znamy, nieprawdaż?
Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wyrok skazujący aktywistkę Aborcyjnego Dream Teamu Justynę Wydrzyńską za wysłanie ciężarnej kobiecie tabletek aborcyjnych. Sprawa ma być ponownie rozpoznana w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga Południe.
W razie niewykonania obowiązku informacyjnego bank (lub pożyczkodawca) może zostać pozbawiony prawa do odsetek. Może tak być nawet wtedy, gdy indywidualna waga naruszenia tego obowiązku i jego konsekwencje dla konsumenta będą się różnić w zależności od przypadku - to sedno czwartkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w pierwszej polskiej sprawie dotyczącej „darmowego” kredytu.
Naczelny Sąd Administracyjny ma odpowiedzieć na pytanie, czy Urząd Ochrony Danych Osobowych może zajmować się sprawami dotyczącymi korespondencji sądowej.
Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego o warunkowym umorzeniu postępowania wobec lidera zespołu Behemoth Adama Darskiego "Nergala" ws. oskarżenia o obrazę uczuć religijnych.
Autor projektu, sam przecież będący sędzią, przywodzi na myśl niesławnego Efialtesa – Greka, który pomógł Persom pokonać jego rodaków broniących się w wąwozie Termopile. I wcale nie chodzi o to, by gloryfikować „neosędziów” lub demonizować tych, którzy chcą zmian.
Resort Adama Bodnara ma już projekty, które pozwolą rozwiązać kwestię tzw. neosędziów. Długotrwała weryfikacja czy natychmiastowa utrata obecnych stanowisk? Ujawniamy szczegóły przepisów, które mają „uzdrowić” polskie sądy.
Sędzię Małgorzatę Manowską pragnę uspokoić, że składami nikt nie manipuluje, są losowane. Warto o tym pamiętać, nim wypowie się taką insynuację - mówi „Rzeczpospolitej" Anna Ptaszek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie i jego rzecznik prasowa ds. karnych. Potwierdza, że na czele nowej sekcji stanie Piotr Gąciarek.
Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w środę w mocy orzeczenie z 2022 r., uznające Kazimierza Kujdę za kłamcę lustracyjnego. Wyrok jest prawomocny.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas