Reklama

Paweł Rochowicz: Prosty trik na podatkowy galimatias

Zamiast produkować kolejne wyjaśnienia i rozporządzenia dotyczące reformy podatkowej, warto rozważyć odsunięcie jej w czasie i porządne przygotowanie na nowo. Można to zrobić niemal od ręki.

Aktualizacja: 12.01.2022 09:50 Publikacja: 11.01.2022 19:26

Paweł Rochowicz: Prosty trik na podatkowy galimatias

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Finansów dwoi się i troi w uzupełnianiu i wyjaśnianiu tego, co samo nazwało „ładem". Gdy się okazało, że nowe, rzekomo sprawiedliwsze, przepisy o opodatkowaniu zarobków spowodowały obcięcie wypłat w budżetówce, wydało specjalne rozporządzenie. Miało ono doprecyzować to, co jest niejasne w nowym sposobie obliczania PIT od zarobków. Resort wydał też objaśnienia. Wynika z nich, że podatek od wynagrodzeń trzeba liczyć dwa razy. Najpierw według nowych, zreformowanych zasad, potem według ubiegłorocznych. A potem porównywać, wyliczać, przeliczać – aż do skutku.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama