Marek Isański: Sądowe "chodzenie na skróty" w podatkach

Naturalna jest ludzka skłonność do „chodzenia na skróty” gdy obciążenie pracą jest za duże. To złe podejście i prywatnie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Szkoda, że nie zdają sobie sprawy z tego politycy i sędziowie sądów administracyjnych. O nieprzemyślanych do końca działaniach, wiecznie zapracowanych, polityków wie każdy świadomy obywatel. To jeden z powodów tak niskiego poziomu społecznego zaufania do nich. Natomiast o konsekwencjach „chodzenia na skróty” przez najważniejszy w państwie sąd - sąd od podatków wiadomo niewiele i warto temu poświęcić kilka refleksji.

Publikacja: 29.11.2021 14:44

Marek Isański: Sądowe "chodzenie na skróty" w podatkach

Foto: Adobe Stock

Im więcej wpływa skarg do sądu administracyjnego tym mniej sędziowie mają czasu na ich rzetelne rozpoznanie. Tym dłuższe są okresy oczekiwania na wyrok, tym więcej mają pracy sędziowie. „Chodzą więc na skróty”. Koncentrują się na argumentach organu podatkowego, drugorzędnie traktując wywody podatników. Wynikać to może z fałszywego założenia, że jeśli organ ma rację to nie może jej mieć podatnik. A przecież, jak się wielokrotnie okazywało, racja organu może być pozorna, gdy nie uwzględniono istotnych argumentów.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam