Reklama
Rozwiń

Anna Domagała, Przemysław Wierzbicki: Zieloną energię można kupić przez brokera

Szczegóły każdej konkretnej transakcji nabycia certyfikatów są przedmiotem porozumień transakcyjnych, które wymagają m.in. dokładnego sprawdzenia za każdym razem rodzaju, ilości, ceny, jak również dnia przeniesienia własności certyfikatu. Obrót na TGE odbywa się w sposób zdematerializowany poprzez zapisy na rachunkach posiadaczy.

Publikacja: 08.04.2021 07:53

Anna Domagała, Przemysław Wierzbicki: Zieloną energię można kupić przez brokera

Foto: Adobe Stock

Coraz więcej firm, nie tylko dużych, staje się przyjaznych środowisku i decyduje się na zakup zielonej energii na swoje potrzeby (tj. energii wyprodukowanej w odnawialnych źródłach energii – OZE). Nawet jeśli nie mają obowiązku kupowania zielonych certyfikatów (świadectw pochodzenia energii), to decydują się na to ze względów reputacyjnych (PR, CSR). Jakkolwiek w praktyce funkcjonuje wiele możliwych systemów zakupu zielonej energii, to dla małych i średnich firm najprostszym i najtańszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zakup świadectw pochodzenia na wielkości zużycia równe zużyciu przez daną firmę. Ponieważ zawarcie takiej umowy bezpośrednio z wytwórcami OZE może być dla MSP wyzwaniem logistycznym i organizacyjnym – pewnie zdecydują się na korzystanie z usług pośredników (brokerów).

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców