Tomasz Pietryga: Rzeczywistości równoległe

Decyzją o rekoncesji dla TVN 24 tylko na pozór rozwiązała nabrzmiewający od 19 miesięcy problem. Powstał bowiem mechanizm, który może utrzymywać stację w prawnej niepewności latami.

Publikacja: 23.09.2021 19:04

Tomasz Pietryga: Rzeczywistości równoległe

Foto: Adobe Stock

Krajowa Rada Rafiofonii i Telewizji celebrująca swą najnowszą decyzję od dawna znajdowała się w ogniu krytyki. Eksperci i prawnicy zarzucali jej nadużywanie uprawnień, przewlekłość, a nawet przestępstwa urzędnicze. Presja i groźba odpowiedzialności była duża, dlatego członkowie Rady, podejmując w środę pozytywną dla stacji decyzję, uciekli do przodu. Najpierw jednak zabezpieczyli się uchwałą.

Uchwała nie odnosi się wprost do stacji, ale do struktury właścicielskiej podmiotów, które działają na polskim rynku. Stwierdzono w niej jednak już na wstępie, że podmioty o strukturze właścicielskiej takiej jak TVN 24 nie powinny mieć koncesji, gdyż nie spełniają wymagań ustawy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama