Pełnomocnicy będą spisywać odręczne protokoły z rozpraw

Konsekwencją nagrywania rozpraw będzie konieczność sporządzania przez pełnomocników prywatnych, odręcznych protokołów z rozprawy – pisze adwokat

Aktualizacja: 21.04.2013 09:28 Publikacja: 14.09.2012 09:35

Anna Mika-Kopeć

Anna Mika-Kopeć

Foto: archiwum prywatne

Red

Sądy powoli zaczynają wprowadzać zapisy audio i wideo z przebiegu jawnych posiedzeń sądowych.

Sale sądowe wyposażono w nowoczesne systemy nagrywania dźwięku i obrazu, które pozwalają na sfilmowanie zeznających świadków, stron oraz wystąpień pełnomocników i sędziów.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra sprawiedliwości z 10 sierpnia 2011 r. w sprawie zapisu dźwięku albo obrazu i dźwięku z posiedzenia jawnego – cały przebieg posiedzenia jawnego zostaje zapisany na nośniku, który na podstawie stosownego wniosku udostępnia się stronom na płytach CD. I tu zaczynają się przysłowiowe schody.

Wyobraźmy sobie, że pełnomocnik wstępuje do sprawy już po wydaniu niekorzystnego dla jego nowego klienta wyroku sądu pierwszej instancji. Sprawa toczyła się trzy lata, przesłuchano 30 świadków i cztery zespoły biegłych. Klient przynosi pełnomocnikowi 20 płyt, które zawierają 40 godzin nagrań wszystkich posiedzeń sądu I instancji. Jak zapoznać się z materiałami postępowania? Jak zabrać się do sporządzania apelacji, na przykład w sytuacji gdy klient zgłosi się do pełnomocnika pod koniec terminu na jej złożenie, a doba ma tylko 24 godziny? A na końcu, jak oszacować koszt jej sporządzenia, przy założeniu spędzenia co najmniej 40 godzin przed komputerem w słuchawkach na uszach? Można zaryzykować i założyć, że płyty z nagraniami z posiedzeń sądowych staną się powszechnymi audiobookami w samochodach pełnomocników i sędziów.

Większość z nas prawników jest wzrokowcami; potrafi szybko wyłapać z wielostronicowych protokołów zawierających zeznania świadków, stron bądź biegłych te najważniejsze elementy, które potem stanowią o właściwym postawieniu zarzutów apelacyjnych. Jak z wielogodzinnego zapisu audio wychwycić, że świadek X zeznający 1 września 2011 roku złożył odmienne zeznania co do ważnych faktów, aniżeli świadek Y zeznający 1 lipca następnego roku? Protokół pozwalał na prosty zabieg zestawienia kartek papieru i ich porównania. Zapis dźwięku takiej możliwości nie daje; nie daje również możliwości uważnego prześledzenia ustnych uzupełniających przesłuchań biegłych, których powołanie opiera się na konieczności poznania wiedzy, nierzadko bardzo skomplikowanych dziedzin nauki.

Pełnomocnicy, powołując się w swoich pismach procesowych na zapisy audio, zmuszeni będą zapisywać ze słuchu całe frazy, zdania i oświadczenia przesłuchiwanych jednocześnie, wskazując w której minucie i sekundzie dane stwierdzenia znalazły się w nagraniu, a druga strona  zmuszona będzie do odnalezienia nagrania i przesłuchania go w celu ustalenia, czy aby na pewno zacytowano wypowiedź właściwie.

Te czysto teoretyczne spekulacje muszą dotyczyć również sędziów orzekających w sądach drugiej instancji oraz tych, którzy otrzymają sprawy przekazane do ponownego rozpoznania.  Ich również będzie obowiązywać mozolne, czasochłonne odsłuchiwanie materiału dowodowego zebranego w postępowaniu pierwszej instancji.

Warto  wspomnieć też o stronach postępowania, które bardzo często nie posiadają w domu urządzeń, na których można by było odsłuchać nagrania, bądź są po prostu osobami w starszym wieku lub osobami nieporadnymi. Nagrywanie rozpraw może będzie skracać czas trwania posiedzeń sądowych, ale czy spowoduje faktyczne uproszczenie i przyczyni się do usprawnienia systemu sądownictwa?

Na pewno przyczyni się to do konieczności sporządzania prywatnych, odręcznych protokołów, co usprawni zdolności manualne pełnomocników.

Intencje były ambitne, wyszło jak zwykle, na końcu i tak wszelkie koszty poniesie klient.

Autorka jest adwokatem, wspólnikiem w kancelarii Gałecka i Wspólnicy

Sądy powoli zaczynają wprowadzać zapisy audio i wideo z przebiegu jawnych posiedzeń sądowych.

Sale sądowe wyposażono w nowoczesne systemy nagrywania dźwięku i obrazu, które pozwalają na sfilmowanie zeznających świadków, stron oraz wystąpień pełnomocników i sędziów.

Pozostało 92% artykułu
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabudowa terenów wokół lotnisk – jak zmienić linię orzeczniczą
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Opinie Prawne
Fila, Łabuda: O sensie i bezsensie zmian prawnych wokół medycznej marihuany
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką