W Brukseli dobiega końca ocena zdolności państw członkowskich do identyfikacji i odzyskiwania majątku zdobytego w drodze przestępstwa. Obraz, który wyłania się z analizy sytuacji we wszystkich 27 państwach, pomimo wielu pozytywnych elementów, nie napawa optymizmem. Przestępczość popłaca, a wymiarowi sprawiedliwości wciąż brakuje narzędzi lub umiejętności, by temu zaradzić.
Ewaluacja, która trwała od początku 2009 r., obejmowała szeroko pojęte śledztwa finansowe. Przemyt narkotyków, nielegalna produkcja papierosów czy handel ludźmi wymagają wiele transakcji; najmu pomieszczeń, transportu, zakupu środków produkcji. Generują także krociowe zyski, które trzeba wprowadzić do legalnego obrotu. Zorganizowana przestępczość pozostawia więc trudne do zatarcia ślady. Śledczy muszą mieć narzędzia i umiejętności, by te ślady odszukać, odtworzyć działania przestępców i – co niezwykle istotne – odnaleźć i zabezpieczyć ich majątek. Nie więzienie, lecz pozbawienie nielegalnego bogactwa jest prawdziwą karą, której boją się przestępcy.
Prawny arsenał
Niestety, wciąż w wielu krajach brakuje skutecznych rozwiązań prawnych. Tam, gdzie je wprowadzono, często pozostają na papierze. Dobrym przykładem jest odwrócony ciężar dowodu zmuszający podejrzanych do udowodnienia legalnego pochodzenia majątku. W Austrii wprowadzono go w 2002 roku, ale przez lata pozostawał martwy. W Rumunii konstytucja zakłada domniemanie legalnego pochodzenia własności i nakłada na organy państwa obowiązek przeprowadzenia dowodu przeciwnego. Dopiero wiosną bieżącego roku wprowadzono przepisy przełamujące to ograniczenie.
Jednocześnie ewaluacja pokazała wiele nowatorskich i skutecznych rozwiązań, między innymi z zakresu prawa cywilnego, stosowanych w systemach anglosaskich. Skazanie w procesie karnym szefów grup przestępczych, którzy działają ostrożnie, przez pośredników, jest niezwykle trudne. W tym samym czasie procedury cywilne pozwalają skutecznie odebrać ich majątek, bez względu na wynik procesu karnego. Postępowanie toczy się bowiem w sprawie majątku, a nie przeciw osobie. Niektóre kraje spoza kręgu prawa anglosaskiego, np. Bułgaria, także wprowadziły tego typu mechanizmy.
W Wielkiej Brytanii w ciągu pięciu lat od wprowadzenia w 2002 roku specjalnego ustawodawstwa wartość odzyskanego mienia zwiększyła się pięciokrotnie i wyniosła ponad 170 milionów euro. Jednym z narzędzi jest konfiskata majątku osób, którym sąd może przypisać „przestępczy styl życia" (criminal lifestyle). Ponadto w Anglii funkcjonują akredytowani śledczy finansowi, którzy po wyczerpujących szkoleniach uzyskują specjalne uprawnienia.