Do tej pory Polska nie podpisała Protokołu nr 16, który wszedł w życie 1 sierpnia 2018 r. Pozwala on najwyższym sądom oraz trybunałom państw-stron kierować do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka pytania o toczące się przed nimi sprawy. W Polsce byłyby to Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny. Trybunał, udzielając odpowiedzi, wydaje opinie doradcze w zakresie zasad odnoszących się do wykładni oraz zastosowania praw i wolności zdefiniowanych w konwencji oraz jej protokołach. Sąd pytający nie jest taką opinią związany. Ponieważ jednak wydaje ją Wielka Izba, to tezy opinii doradczej mają walor oddziaływania precedensowego wewnątrz systemu konwencyjnego, zwłaszcza że podobny problem może być potem przedmiotem skargi w Trybunale.
10 kwietnia 2019 r. doczekaliśmy się pierwszej opinii doradczej w sprawie Menneson przeciwko Francji (wyrok z 26 kwietnia 2004 r., skarga nr 65192/11). Opinia była odpowiedzią na wniosek Francuskiego Sądu Kasacyjnego. Trybunał stwierdził, że państwa nie mają obowiązku rejestrować szczegółów w świadectwie urodzenia dziecka urodzonego w drodze surogacji ciążowej za granicą w celu ustalenia prawnego stosunku rodzic-dziecko z zamierzoną matką: adopcja może również służyć jako środek stwierdzający ten stosunek.
Trybunał stwierdził, że w sytuacji gdy dziecko zostało urodzone za granicą poprzez surogację oraz zostało poczęte przy użyciu gamet zamierzonego ojca oraz dawcy – osoby trzeciej, a prawny stosunek rodzic–dziecko z zamierzonym ojcem został uznany przez prawo krajowe, to prawo dziecka do poszanowania jego prawa do życia prywatnego w rozumieniu art. 8 konwencji wymaga, by prawo krajowe zapewniało możliwość uznania prawnego stosunku rodzic-dziecko z zamierzoną matką, wskazaną w świadectwie urodzenia, wydanego zgodnie z prawem za granicą jako „prawna matka".
Sprawa sędziego z Turcji
W Strasburgu można by również stworzyć osobny opis spraw: mające związek z usiłowaniem zamachu stanu w Turcji 15 lipca 2016 r. Przykładem jest sprawa Alparslan Altan przeciwko Turcji (skarga nr 12778/17) dotycząca aresztowania sędziego Tureckiego Trybunału Konstytucyjnego pod zarzutem członkostwa w terrorystycznej organizacji zbrojnej, FETÖ/PDY. Ponieważ objęty był immunitetem wykorzystano wytrych, wskazując, że zatrzymanie nastąpiło z uwagi na ujęcie sprawcy na gorącym uczynku członkostwa w organizacji. Taka interpretacja została potwierdzona zarówno przez Trybunał Konstytucyjny, jak i Sąd Kasacyjny. Trybunał stwierdził, że rozciągnięcie pojęcia „gorącego uczynku" oznacza, że skarżący mógł nie wiedzieć, że bycie podejrzanym o udział w organizacji przestępczej było wystarczające do pozbawienia go gwarancji procesowych przyznanych członkom Trybunału Konstytucyjnego. Mało tego, materiał dowodowy na podstawie którego zastosowano tymczasowe aresztowanie nie był wystarczający dla stwierdzenia, że istniało uzasadnione podejrzenie, co było niezgodne z art. 5 ust. 1 lit. c Konwencji. Nakaz aresztowania opierał się głównie na podejrzeniu udziału w organizacji przestępczej, niezależnie od jakiegokolwiek toczącego się postępowania karnego. Taki stopień podejrzenia nie mógł być uznany za wystarczający, by uzasadnić aresztowanie sędziego.
Kara chłosty i transport więźniów
W innej sprawie G.S. przeciwko Bułgarii (skarga nr 36538/17) Trybunał jednomyślnie stwierdził naruszenie artykułu 3 (zakaz tortur oraz nieludzkiego lub poniżającego traktowania) Konwencji. Chodziło o to, że skarżący zostanie poddany ekstradycji do Iranu z uwagi na czekającą go tam karę. Skarżącym był mieszkający w Bułgarii Gruzin, któremu w Iranie postawiono zarzuty trzech kradzieży, za co groziła kara chłosty.