Łasowski: Czy w sprawie zamrożenia płac sędziów TK był bezstronny

Sędziowie skarżący własne państwo ?do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ?to przypadek bez precedensu w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości – pisze sędzia Zbigniew Łasowski.

Publikacja: 29.04.2014 09:10

Red

Skargi dotyczą tzw. zamrożenia wynagrodzeń sędziów w roku 2012 na podstawie przepisów ustawy z 22 grudnia 2011 roku o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej, które Trybunał Konstytucyjny w wydanych wyrokach (w sprawach ?K 1/12 i P 35/12) uznał za zgodne z konstytucją. Orzeczenia te miały bezpośredni wpływ na późniejsze wyroki sądów krajowych rozpoznających sprawy cywilne sędziów o zapłatę zwaloryzowanych wynagrodzeń. W efekcie we wszystkich zakończonych do tej pory sprawach przedmiotowe powództwa zostały prawomocnie oddalone.

To nie był rzetelny proces

Jednym z podstawowych zarzutów podniesionych w tych skargach jest naruszenie art. 6 ust. 1 protokołu nr 1 do europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (dalej: EKPC). Zdaniem skarżących w trakcie rozpoznawania ich sprawy przez sądy krajowe doszło do naruszenia prawa do rzetelnego procesu, gwarantowanego właśnie przez ten przepis, przez rozpoznanie pytania prawnego w sprawie przez Trybunał Konstytucyjny, w którego składzie orzekał sędzia, co do którego istniały wątpliwości co do jego bezstronności.

W wydaniu bowiem wyroku w sprawie połączonych trzech pytań prawnych Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce oraz Sądu Rejonowego w Gliwicach, zarejestrowanych pod sygnaturą P 35/12, uczestniczył prezes Trybunału Konstytucyjnego. W toku konsultacji nad projektem ustawy z 2011 roku opowiedział się on za wstrzymaniem waloryzacji wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych w 2012 roku. Prezes Trybunału Konstytucyjnego zasiadał również w składzie rozpoznającym sprawę z wniosku pierwszego prezesa Sądu Najwyższego dotyczącą tej samej kwestii, zarejestrowaną pod sygn. K 1/12. W ocenie skarżących skład orzekający Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tych pytań, oznaczonych sygn. P 35/12, dotyczących zgodności z konstytucją przepisów ustawy z 2011 roku przewidującej tzw. zamrożenie wynagrodzeń sędziowskich, nie był bezstronny w rozumieniu art. 6 ust. 1 EKPC.

Zdaniem skarżących, wypowiadając się w sprawie projektu ustawy z 2011 roku, a następnie orzekając w sprawie zgodności tej regulacji z przepisami konstytucji, sędzia Trybunału Konstytucyjnego nie działał w sposób rzeczywiście bezstronny, skoro przedstawił wcześniej poglądy w tej konkretnej kwestii na etapie opiniowania projektu badanej później regulacji prawnej.  Okoliczność, że sędzia Trybunału Konstytucyjnego wypowiedział się publicznie i poza tokiem rozpoznawanej sprawy, uzasadnia przyjęcie, że nie orzekał on następnie w sposób całkowicie bezstronny, skoro zaprezentował już wcześniej merytoryczne stanowisko w tej sprawie. W ocenie skarżących udział sędziego Trybunału Konstytucyjnego w rozpoznaniu kwestii mającej bezpośredni wpływ na późniejsze orzeczenie w ich sprawie cywilnej uzasadniał wniosek o wyłączenie tego sędziego od orzekania w sprawie pytania prawnego przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Własne poglądy

W 2012 roku w wywiadzie dla poważnego ogólnopolskiego dziennika prezes Trybunału Konstytucyjnego powiedział, że nie widział powodu do wyłączenia się od udziału w sprawie. Stwierdził ponadto, że opowiadając się za wstrzymaniem waloryzacji wynagrodzeń sędziów, nie występował jako ekspert, tylko oceniał – na wniosek ministra finansów – zaproponowane rozwiązanie w ramach rutynowych konsultacji!

„Zaślepienie ?prezesa"

Czy to „zaślepienie" prezesa znajdzie akceptację 47 sędziów europejskich? Czas pokaże, w każdym razie będzie o tym wiadomo dopiero po wydaniu przez nich wyroku.

W zaistniałej sytuacji trzeba być przygotowanym na to, żeby krytyczne komentarze, jakie mogą się pojawić w związku z tymi skargami, wobec zdeterminowanych sędziów, którzy zdecydowali się wystąpić przeciwko swojemu krajowi, nie przesłoniły wagi poruszonego problemu. Powstał on bowiem po tym, jak Trybunał Konstytucyjny uznał w powołanych na wstępie orzeczeniach, że sędziowie – mimo wyjątkowego, konstytucyjnie ukształtowanego statusu – są na gruncie obowiązującego prawa traktowani jako pracownicy i należą do sfery budżetowej. Skoro tak, to nie powinien bulwersować fakt, że obecnie niewielka część tych „pracowników", niezadowolona ze sposobu załatwienia ich spraw przed sądami krajowymi, w ostateczności wystąpiła z indywidualnymi skargami do ETPC. Trzeba też mieć nadzieję, że tym razem nie powstanie kolejna „czarna lista" sędziów, taka jak ta, nikczemna, sporządzona przez byłego ministra sprawiedliwości. ?

CV

Autor jest sędzią Sądu Okręgowego ?w byłym Sądzie Rejonowym ?w Choszcznie, był prezesem tego sądu ?w latach 1994–2006.

Skargi dotyczą tzw. zamrożenia wynagrodzeń sędziów w roku 2012 na podstawie przepisów ustawy z 22 grudnia 2011 roku o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej, które Trybunał Konstytucyjny w wydanych wyrokach (w sprawach ?K 1/12 i P 35/12) uznał za zgodne z konstytucją. Orzeczenia te miały bezpośredni wpływ na późniejsze wyroki sądów krajowych rozpoznających sprawy cywilne sędziów o zapłatę zwaloryzowanych wynagrodzeń. W efekcie we wszystkich zakończonych do tej pory sprawach przedmiotowe powództwa zostały prawomocnie oddalone.

Pozostało 87% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi