Reklama
Rozwiń

Co było, co jest, co być musi

Może na rynku usług prawnych nie jest tak źle, jak przekonują niektórzy, skoro tylko 2 tys. radców prawnych (na 15 tys. uprawnionych, tych bezetatowych) zadeklarowało chęć bycia pełnomocnikami w sprawach karnych.

Publikacja: 27.06.2015 07:20

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Rzeczpospolita

To zdecydowanie mniej, niż prognozowano podczas prac legislacyjnych i niż spodziewały się same korporacje. I niewątpliwe znak, że pogłoski o bezrobociu wśród prawników na coraz bardziej nasyconym rynku są przesadzone, a radcy prawni w dalszym ciągu wolą się koncentrować na bardziej intratnych sprawach gospodarczych niż na nie do końca dochodowych procesach karnych, opartych głównie na obronach z urzędu z głodowymi stawkami. Szkoda, że ustawodawca nie zwrócił uwagi również na ten aspekt, kreśląc tak zasadnicze z punktu widzenia samorządów prawniczych zmiany.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama