Teresa Siudem: Odcisk palca zamiast podpisu

Identyfikacja obywatela na podstawie jego głosu, wizerunku, odcisku palca to nie pomysły z powieści science fiction. Takie rozwiązania są już stosowane w praktyce, i to na coraz szerszą skalę.

Publikacja: 26.01.2016 02:00

Teresa Siudem

Teresa Siudem

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Dane biometryczne (czyli dotyczące cech fizycznych i fizjologicznych) wykorzystuje nie tylko policja. Stosowane są także przy wyrabianiu różnego rodzaju dokumentów przez organy administracji publicznej. W ostatnim czasie także niektóre samorządy stosują je w programach pozwalających mieszkańcom na korzystanie np. z obiektów sportowych. Ale ponieważ takich danych nie da się zmienić, powinny podlegać szczególnej ochronie.

Kto ma więc prawo je gromadzić i przetwarzać? I kiedy takie działanie jest dozwolone? Odpowiedź na te pytania nie jest jednoznaczna. Okazuje się bowiem, że rozwiązania techniczne stosowane w praktyce wyprzedziły – po raz kolejny – regulacje prawne.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał