Aktualizacja: 03.06.2016 09:25 Publikacja: 03.06.2016 08:44
Foto: 123RF
Dane osobowe i informacje o klientach instytucji finansowych nie mają naturalnie postaci materialnej ani ceny urzędowej, ale są dobrem wartościowym i powinny podlegać ochronie stanowionego prawa. Nie chodzi o ukrywanie szemranych interesów tego czy owego, lecz o prawo do prywatności i nasze dobra osobiste, których ochrona jest kanonem europejskiej kultury prawnej.
Nawet jeżeli uznać, że jest wiele innych – znacznie bardziej przykuwających uwagę – zagadnień spornych we współcześnie tworzonym prawie, to pomysł, aby w gminie właściwej dla posiadacza uśpionego rachunku bankowego prześwietlano jego życie prywatne „do trzewi", analizując wszystkie – powtórzmy – wszystkie „kwoty i tytuły wypłat" z tego rachunku (art. 111c pkt 4 znowelizowanego 9 października 2015 r. prawa bankowego, dalej: p.b.), musi wprawiać w osłupienie.
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas