Aktualizacja: 06.11.2019 02:00 Publikacja: 06.11.2019 02:00
Foto: 123rf.com
Wiele krzywd wyrządzono ludziom przy realizacji „wyższych celów". Można pomyśleć w taki oto sposób: budowa dróg publicznych, w tym dróg rowerowych, jest bezspornie realizacją celów publicznych. Skoro tak, to nieruchomości, na których zaplanowano przebieg drogi, podlegają wywłaszczeniu. Właściciele otrzymają uczciwy ekwiwalent, więc o co chodzi?
Władze samorządowe mogą działać w dobrej wierze, z pełnym zaangażowaniem w sprawy publiczne i z przekonaniem czynienia samego dobra. Jednak nieruchomości to nie tylko wartość materialna; właściciele przede wszystkim chcą z nich korzystać. Tu akurat chodzi o działki rekreacyjne, których walory zostałyby radykalnie pogorszone nie tylko przez samo odjęcie części terenu, ale przede wszystkim przez odcięcie od jeziora, głównej atrakcji i przyczyny utworzenia w przeszłości działek rekreacyjnych w tym właśnie miejscu. Właściciele chcą sami podejmować decyzję, czy i kiedy działki podzielić czy sprzedać. Póki takiej decyzji nie podejmą, chcą spokojnie z nich korzystać zgodnie z ich społeczno-gospodarczym przeznaczeniem – taka jest treść prawa własności, to jest ich konstytucyjne prawo. Omawiany wyrok dotyka niezwykle ważnej sfery życia publicznego i ma walor daleko wykraczający poza budowę ścieżki rowerowej. Dotyczy bowiem każdej inwestycji celu publicznego, choćby to była autostrada czy budowa metra lub lotniska. Nie można zapominać o człowieku i jego indywidualnych prawach, bowiem społeczeństwo to suma jednostek. Cel, choćby publiczny, nie uświęca środków. Każde naruszenie praw jednostek w imię interesu publicznego musi być uzasadnione nie tylko potrzebą, ale wręcz koniecznością takiego naruszenia, czyli sytuacją, w której nie ma innego sposobu zrealizowania istotnego celu publicznego. Konstytucja w art. 31 ust. 2 wyraża zasadę proporcjonalności, która zawsze musi być zachowana.
Wysoce ryzykowne jest zamieszczenie Polsatu i TVN w wykazie firm strategicznych Polski na podstawie rozporządzenia z uwagi na wtórną w tym stanie faktycznym działalność telekomunikacyjną, a nie podstawową – medialną (audiowizualną).
Konieczne jest aktualizowanie uprawnień organów ochrony danych osobowych, zwłaszcza w odniesieniu do nowych technologii.
Nowym prezesem Trybunału Konstytucyjnego został Bogdan Święczkowski. Sędzia z nominacji PiS będzie pełnił funkcję do 2030 r. Koalicji rządzącej trudno będzie to zmienić.
Hasła o ułatwianiu życia przedsiębiorcom zawsze dobrze brzmią w kampanii wyborczej i w exposé kolejnych premierów. Z ich realizacją zwykle jest dużo gorzej. Wykłada się na tym zadaniu także obecny rząd Donalda Tuska.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Nie marnujmy poświęcenia sędziów, którzy oparli się pokusie łatwego awansu.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Zniesienie kontroli na bułgarskich i rumuńskich granicach będzie dopalaczem dla handlu. Polskie firmy też mają apetyt na zwiększenie obrotów.
Chińscy dostawcy informują, że lada dzień Rosja poluzuje ograniczenia w kolejowym tranzycie z Chin do Europy.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Kolej niemiecka, Deutsche Bahn, uruchomiła pakiety turystyczne, które łączą przejazd koleją z noclegami w hotelu. W ofercie znalazły się wypady do dużych miast, a pierwszymi partnerami przedsięwzięcia zostali niemieccy touroperatorzy.
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
W nowym rozkładzie jazdy 2024/2025 wchodzącym w życie w sobotę 15 grudnia kolej zapowiada rekordowe czasy przejazdów, więcej połączeń, wygodniejsze pociągi. Kilka miast straci jednak dostęp do pendolino.
Rekordowe sumy zainwestuje także w porty morskie i lotniska. Zapewnia, że są pieniądze na budowę CPK.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas