Reklama

Jan Maciejewski: Klasa średnia made in Sweden

O przynależności do klasy średniej nie decydują pieniądze, tylko aspiracje. Poczucie wyższości wobec tych, którzy mają mniej, i zazdrość wobec tych, którzy żyją w dobrym, lepszym od naszego stylu.

Aktualizacja: 17.12.2019 21:52 Publikacja: 17.12.2019 19:05

Jan Maciejewski: Klasa średnia made in Sweden

Foto: AFP

„Dla tych, którzy mają coś do nadrobienia" – hasło, którym Ikea reklamuje jeden ze swoich foteli, bezpośrednio nawiązujące do słów ministra Glińskiego deklarującego chęć nadrobienia znajomości twórczości Olgi Tokarczuk, jest najlepszym streszczeniem historii polskiej klasy średniej.

Warstwy, która w ostatnich tygodniach z niespotykaną żarłocznością rzuciła się na książki polskiej noblistki. Dowożone do księgarń całymi kontenerami, kupowane już nie na egzemplarze, tylko na metry. Bo przecież nie o literaturę tu chodzi, tylko o status. A w tej kwestii klasa średnia zawsze ma wiele do nadrobienia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Marek Konopczyński: W czyim interesie jest nowa ustawa o zawodzie psychoterapeuty?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Wszystkie książki historyczne, których nie przeczytał Donald Trump
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama