Aktualizacja: 26.08.2019 19:32 Publikacja: 26.08.2019 19:09
Foto: Adobe Stock
Amerykańskie bombowce 74 lata temu zrzuciły na japońskie miasta bomby nuklearne, otwierając tym samym nową epokę w strategii wojskowości i stosunkach międzynarodowych. Monopol na broń zagłady szybko upadł i do elitarnego klubu dołączyli inni gracze. Globalna i regionalna rywalizacja coraz częściej toczyła się w cieniu potencjalnego konfliktu nuklearnego. Po pierwszej fali nuklearyzacji, która obejmowała dzisiejszych stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, nadeszła druga, z którą wypłynął potencjał nuklearny Indii, Pakistanu, a także – prawdopodobnie – Izraela.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas