Reklama

Łukasz Warzecha: Cieszmy się z Banasia

Prezes PiS opowiada o szefie NIK „rzeczy niebywałe".

Publikacja: 25.05.2021 21:00

Łukasz Warzecha: Cieszmy się z Banasia

Foto: PAP/ Tomasz Gzell

Całkowitym przypadkiem dostaliśmy prezent od losu w postaci Mariana Banasia. Za sprawą splotu okoliczności człowiek, który miał dla PiS „odzyskać" Najwyższą Izbę Kontroli, stał się istotnym elementem zachwianego mocno systemu równoważenia się instytucji. I zaczął się wnikliwie przyglądać poczynaniom rządzących – ma drugorzędne znaczenie, że czyni to zapewne z powodów osobistych. Niektórzy żartują, że to Banaś jest prawdziwym przywódcą opozycji i jeśli porównać „pancernego Mariana" z Borysem „10 procent" Budką – nie jest to dalekie od prawdy.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Roman Kuźniar: Powrót cielęcego proamerykanizmu
Opinie polityczno - społeczne
Kazimierz Groblewski: Edukacja zdrowotna, czyli po pierwsze nauczyciel, po drugie nauczyciel
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Bieda agenci z Telegrama atakują lotniska
felietony
Marek A. Cichocki: Tak skończyła się walka globalnego liberalizmu i kulturowej lewicy z konserwatyzmem
felietony
Estera Flieger: Platforma Obywatelska jest niereformowalna
Reklama
Reklama