Reklama

Jerzy Haszczyński: Nie ma za co przepraszać

Obawiam się, że Gluza reprezentuje naiwne podejście do polityki historycznej i dialogu z sąsiadami – skupione na polskich winach, prawdziwych lub rzekomych błędach przodków – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 13.11.2014 01:53 Publikacja: 13.11.2014 01:00

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Dziwne i niemądre jest to, co Zbigniew Gluza powiedział „Newsweekowi Historia". A to, co napisał obok, jest na dodatek przykre i nie fair. Zacznijmy od zagrywek nie fair. Gluza pisze, iż Haszczyński „donosi, że właśnie powiedziałem »Newsweekowi Historii«, że prezydent Komorowski powinien przeprosić", a to nie było żadne właśnie, bo on udzielił wywiadu półtora roku temu.

Otóż ja po prostu napisałem o tym, co powiedział w wywiadzie dla tej gazety, nie odnosząc się do tego, kiedy wywiad przeprowadzono.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Czy Rosja zaatakuje nas w nocy dronami?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Rosyjskie drony nad Polską. Co trzeba poprawić?
Opinie polityczno - społeczne
Wiktoria Jędroszkowiak: Po orędziu von der Leyen – trzy błędy Unii, za które płacimy wszyscy
Opinie polityczno - społeczne
Co powiedziała Ursula von der Leyen w orędziu o UE? Zmiana kursu w paru kwestiach
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Reklama
Reklama