Marek Budzisz: Głównym celem planu Donalda Trumpa jest zmiana relacji sojuszniczych

Rozmawiając o Ukrainie, Rosja i Stany Zjednoczone grają o coś zupełnie innego. Pierwszym i najważniejszym celem Donalda Trumpa jest zbudowanie nowych relacji atlantyckich, a nie „porzucenie strategiczne” Europy, o którym tyle się ostatnio mówi. Zakończenie wojny na Ukrainie jest celem pobocznym, a rozmowy z Rosją narzędziem wymuszającym mobilizację sojuszników – analizuje Marek Budzisz, ekspert think tanku Strategy & Future.

Publikacja: 05.03.2025 16:26

Donald Trump

Donald Trump

Foto: AFP

Interpretacja polityki administracji Donalda Trumpa nastręcza obserwatorom wiele trudności. Wynika to z faktu, iż nie sposób określić ją mianem spójnej, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Obraz zaciemniają też często sprzeczne i chaotyczne wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych, który raz nazywa Wołodymyra Zełenskiego „dyktatorem”, by kilka dni później, w trakcie konferencji prasowej z premierem Wielkiej Brytanii, powątpiewać w to, że w ogóle użył takich określeń.–

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Jak Rosjanie nauczyli Ukraińców atakować rosyjskie lotniska?
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Rafał Trzaskowski zapracował sobie na brak zaufania wyborców
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Polacy nie chcą fejk prawicy, skoro mogą mieć oryginał
Opinie polityczno - społeczne
Daria Chibner: Zandberg jak Maryla Rodowicz polityki. Czy dojrzeje jak Mentzen?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Młodość zdmuchnie duopol już za dwa lata