Marek Migalski: W wyborach prezydenckich ni czarnych koni, ni czarnego łabędzia

Lewica i prawica pójdą do wyborów prezydenckich podzielone i gotowe do wzajemnej kanibalizacji wewnątrz swoich obozów. Kto może cieszyć się z tego faktu? Ci co zawsze – Donald Tusk i Jarosław Kaczyński.

Publikacja: 15.01.2025 04:40

Rzeźba przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie

Rzeźba przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie

Foto: Adobe Stock

Ogłoszenie chęci udziału w wyborach prezydenckich przez Adriana Zandberga (skądinąd absolutnie zrozumiałe z punktu widzenia interesów partii Razem) postawiło w niezwykle trudnej sytuacji Magdalenę Biejat, reprezentującą Nową Lewicę. Kurczący się elektorat lewicowy zostanie bowiem podzielony, co skutkować może tym, że senatorka skończy z wynikiem niewiele lepszym niż poprzedni reprezentanci tej strony sceny politycznej, czyli Robert Biedroń i Magdalena Ogórek (odpowiednio 2,22 proc. i 2,38 proc. ważnie oddanych głosów).

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Fotka z Donaldem Trumpem – ostatnia szansa na podreperowanie wizerunku Karola Nawrockiego?
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Rosyjskie obozy koncentracyjne
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Donald Trump, mistrz porażki
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Źle o Nawrockim, dobrze o Hołowni, w ogóle o Mentzenie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie polityczno - społeczne
Wybory prezydenckie zostały rozstrzygnięte. Wiemy już, co zrobi nowy prezydent
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne