Aktualizacja: 20.12.2015 22:24 Publikacja: 20.12.2015 21:00
Foto: Archiwum prywatne
Gdy po wyborach z 25 października 2015 r. zastanawiałem się, czy wydarzenie to będzie nosić znamiona przełomu w historii III RP, prezydent Andrzej Duda nie zdecydował się jeszcze na bezprecedensowe ułaskawianie skazanego nieprawomocnym wyrokiem sądu Mariusza Kamińskiego. Większość sejmowa nie postanowiła też „mocą uchwały" zawyrokować o nieważności wyboru pięciu członków Trybunału Konstytucyjnego i powołać własnych sędziów. Nie przygotowywała także nowej ustawy-pułapki na tenże Trybunał. Trudno powiedzieć, co przyniosą najbliższe miesiące, ale już dziś można zaryzykować tezę, że po latach historycy będą dzielić III RP na okres do 2015 roku i od niego...
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas