Reklama
Rozwiń

Paweł Łepkowski: Ustawa budżetowa na szczęście nie jest tykającą bombą

Czy odesłanie przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy budżetowej do Trybunału Konstytucyjnego jest ostatnią nadzieją dla środowiska Prawa i Sprawiedliwości na przyśpieszone wybory i powrót do władzy? Nic bardziej mylnego.

Publikacja: 31.01.2024 20:14

Przyczyn decyzji Andrzeja Dudy ws. ustawy budżetowej należy szukać wyłącznie w kategoriach walki pol

Przyczyn decyzji Andrzeja Dudy ws. ustawy budżetowej należy szukać wyłącznie w kategoriach walki politycznej, a nie troski o staranność procesu legislacyjnego.

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości zapewne z nadzieją przyjęli wiadomość, że prezydent Andrzej Duda zdecydował się w trybie kontroli następczej skierować tegoroczną ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie jej zgodności z ustawą zasadniczą. Opozycja jest przekonana, że 10 członków polskiego sądu konstytucyjnego wybranych w 2015 roku podobnie jak prezydent dopatrzy się niezgodności części lub całości ustawy budżetowej z konstytucją. Wielu ma także zapewne nadzieję, że takie orzeczenie Trybunału będzie oznaczać, że Andrzej Duda zyska podstawy do skrócenia kadencji Sejmu i Senatu oraz rozpisania nowych wyborów parlamentarnych. Mogą się jednak bardzo zawieść. Dlaczego? Powodów jest wiele.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Hołownia to tylko pretekst. Tylko Tusk może uratować koalicję 15 października.
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens