Reklama
Rozwiń
Reklama

Michał Steć: Ukraina gra na Donalda Tuska

Podejście ukraińskiej dyplomacji do zmiany rządu w Polsce pokazuje realistyczną, a zarazem cyniczną politykę Wołodymyra Zełenskiego. Potwierdza to wizyta Tuska w Kijowie. I nie ma sensu obrażać się na Ukraińców, tylko trzeba współpracować dalej.

Publikacja: 26.01.2024 03:00

Michał Steć: Ukraina gra na Donalda Tuska

Foto: AFP

Stwierdzenie wskazujące cynizm i realizm Kijowa to bynajmniej nie zarzut, lecz raczej lekcja, która powinna być dogłębnie przestudiowana w gabinetach przy al. Szucha. W ostatnich tygodniach urzędowania gabinetu Zjednoczonej Prawicy byliśmy świadkami mnóstwa posunięć ze strony polityków PiS, mających na celu zagospodarowanie antyukraińskich nastrojów obecnych w niewielkiej, ale głośnej części społeczeństwa. Nie poprzestano na słowach, choć te również źle się zestarzały.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Napierała: Po co nam dziś IPN i polityka historyczna
Opinie polityczno - społeczne
Kiedy pękają tamy – jak budować odporność społeczną na kryzysy?
Opinie polityczno - społeczne
Jarosław Kuisz: Pułapka fasadowego nacjonalizmu
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: A może czas na reset w sprawie edukacji zdrowotnej?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Analiza
Jacek Nizinkiewicz: Kaczyński jest dziś w gorszej sytuacji niż Tusk
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama